Pierwsze godziny notowań na krajowym rynku walutowym w nowym roku nie przyniosły większych zmian kursów złotego. Handel przebiega przy niskich obrotach, czemu sprzyja nieobecność inwestorów z Londynu, którzy wciąż świętują nadejście nowego roku. Krótko po godzinie dziewiątej euro wyceniano na 3.85 zł., dolar kosztował 3.2450 zł. a odchylenie od parytetu pozostało na poziomie 16.6% po mocnej stronie.
Dzisiejsze notowania nie powinny wpłynąć znacznie na zachowanie rynku, aczkolwiek niewielka płynność może powodować skokowe zmiany kursów złotego w przypadku pojawienia się większych zleceń. Taka sytuacja utrzyma się również w czasie sesji amerykańskiej, gdzie rynki finansowe w dniu dzisiejszym również pozostaną zamknięte. Nieobecność dużych graczy będzie sprzyjała niskiej zmienności na głównym rynku światowym, gdzie kurs EURUSD powinien oscylować wokół poziomu 1.1850. Taka sytuacja przy niewielkiej aktywności krajowych banków wpłynie się na stabilizację kursów naszej waluty.
Z technicznego punktu widzenia sytuacja na rynkach może wskazywać na osłabienie naszej waluty w kolejnych dniach, jednak zasadniczy wpływ na kształtowanie się kursów złotego najbliższych dniach może mieć rynek eurodolara. Na rynku EURPLN pozostajemy w okolicach wsparcia przy cenie 3.85. Najbliższym oporem jest cena 3.88 i jej pokonanie byłoby negatywnym sygnałem na tym rynku. Wsparcia ulokowane są w okolicach poziomu 3.83, a następnie 3.81. Na rynku USDPLN od połowy grudnia pozostajemy w kanale wzrostowym. Po pokonaniu oporu przy cenie 3.25 kolejnym ważnym poziomem są rejony 3.28 – 3.29, które powinny skutecznie powstrzymać wzrosty na tym rynku. Wsparcia ulokowane są przy cenie 3.23 a następnie 3.20.
