USD/PLN
Dotychczasowe notowania na krajowym rynku walutowym stoją pod znakiem nieznacznego umocnienia złotego względem dolara. Ceny przetestowały jak na razie okolice poziomu 3.23. Na razie można zakładać, że kurs znajduje się w dalszym ciągu w fazie korekty poprzedniej fali spadkowej. Poniedziałkowy wierzchołek przy 3.2750 wypadł na poziomie 50% zniesienia poprzedniego spadku. Aby mówić o ponownym impulsie aprecjacji krajowej waluty, ceny musiałyby się przebić pod poziom około miesięcznej linii trendu wzrostowego, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 3.2150. Można ją również potraktować jako dolne ograniczenie wzrostowego kanału. Oporem pozostaje nadal poziom 3.2750, natomiast jego przekroczenie sugerowałoby pogłębienie korekty w stronę 3.3150 - 3.33.
EUR/PLN
Bez większych zmian sytuacja techniczna przedstawia się na eurozłotym. Tutaj w dalszym ciągu mamy do czynienia z konsolidacją nieco nad poziomem kluczowego wsparcia przy 3.87, gdzie wyznaczony został marcowy dołek. Jak na razie ceny oscylują w okolicach 3.90. Można zakładać, że taka przedłużająca się konsolikonsolidacja tuż nad kluczowym wsparciem zaowocuje jego przełamaniem (brak siły na dynamiczne odbicie), a tym samym dynamiczną falą aprecjacji złotego. Warto jednak zauważyć, że wahania na przestrzeni ostatniego miesiąca sugerują również możliwość utworzenia formacji odwróconej RGR. Aby została ona w pełni ukształtowana, ceny musiałyby obecnie przekroczyć poziom ok. 3.93 - 3.94, gdzie zlokalizowana jest obecnie linia szyi. Taki sygnał winien przełożyć się na pogłębienie korekty ostatniego spadku przynajmniej do okolic 4.00. Póki jednak poziom wspomnianego oporu nie zostanie przekroczony, w krótkim terminie nadal przewagę ma podaż.
PLN BASKET
Niezbyt duże wahania mają dziś miejsce na koszyku względem krajowej waluty. Tutaj w zasadzie również nie widać większego zdecydowania, co do dalszego kierunku zmian cen. Od góry oporem jest zakres ok. 3.61 - 3.62, gdzie znajdują się m.in. około 2-miesięczna linia trendu spadkowego, jak również dolne ograniczenie średnioterminowego kanału, z którego ceny niedawno wybiły się dołem. Przypomnę, że to właśnie ograniczenie zatrzymało sprzedających krajową walutę w poniedziałek. Póki zatem strefa 3.61 - 3.62 nie zostanie trwale przełamana, nadal bardzo prawdopodobny jest scenariusz aprecjacji złotego. Wsparciem pozostaje niezmiennie poziom wrześniowego dołka w okolicach 3.50.
GBP/PLN
Presja wzrostu wartości złotego widoczna jest cały czas względem funta brytyjskiego. Sytuacja techniczna tej pary jest w tej chwili dość interesująca. Otóż od góry presją podażową wywiera 1,5-miesięczna, przyspieszona linia trendu spadkowego (została naruszone jedynie poprzez poniedziałkowej, wyższe otwarcie). Dalszy, dynamiczny spadek cen wstrzymywany jest jednak od dołu przez ograniczenie spadkowego kanału, w zakresie którego ceny oscylują już od maja. Obecnie wahania zawężone są zakresem 5.69 - 5.74 i robi się tu coraz ciaśniej, zatem można się lada moment spodziewać wybicia w którąś ze stron. Jeśli przekroczone zostałoby wsparcie złoty winien się wówczas umocnić do poziomu 5.5910, czyli okolic marcowego minimum. Jeśli natomiast przekroczony zostałby wspomniany opór, sugerowałoby to możliwość aprecjacji brytyjskiej waluty w stronę górnego ograniczenia kilkumiesięcznego kanału spadkowego, które aktualnie zlokalizowane jest przy cenie 5.89. Rozstrzygnięcia już zatem niebawem.
CHF/PLN
Zainteresowanie złotym widoczne jest także na franku względem krajowej waluty. Tutaj niemal analogicznie, jak w przypadku eurozłotego, widoczna jest przedłużająca się konsolidacja nad poziomem marcowego minimum, które zostało ustanowione przy cenie 2.4925. Jego wyraźne przekroczenie winno doprowadzić do wyznaczenia dynamicznej fali spadkowej. Otwarta zostałaby wówczas droga przynajmniej do okolic 2.30, czyli poziomu 161,8% wysokości fali wzrostowej marzec - kwiecień. Wymowa aktualnej konsolidacja jest zatem analogiczna, jak w przypadku eurozłotego czy funta względem krajowej waluty, czyli przedłużające się oscylacje nad poziomem wsparcia sprzyjają jego przekroczeniu, a zatem tym samym wariant dalszej aprecjacji krajowej waluty uznać należy za nieco bardziej prawdopodobny. Oporem w krótkim terminie jest na tej parze cena ok. 2.5250 - 2.53.