Szef Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet, na konferencji prasowej po zakończonym dziś posiedzeniu banku oświadczył, że kilku członków ECB sugerowało podwyżkę stóp procentowych na dzisiejszym posiedzeniu.
Ostatecznie stopy nie zostały zmienione. Jednocześnie szef ECB ostrzegł, że w przyszłości mogą być one podwyższone, żeby ograniczyć oczekiwania inflacyjne. Rynek terminowy szanse na podwyżkę stóp o 25 punktów bazowych na następnym posiedzeniu ,,wycenia" na ponad 50 proc.
Sugestia podwyżki stóp procentowych, w połączeniu z podniesieniem prognoz wzrostu inflacji HICP w strefie euro w 2008 (3,2-3,6 proc. z 2,6-3,2 proc. prognozowanych w marcu) i 2009 roku (1,8-3,0 proc. z 1,5-2,7 proc.), stanowi wsparcie dla wspólnej waluty.
Kurs EUR/USD w czasie wystąpienia Tricheta wzrósł z dziennego minimum na 1,5365 do dziennego maksimum na 1,5476 dolara. Nie można wykluczać, że to zaostrzenie retoryki przez Europejski Bank Centralny może sprowokować jeszcze dziś wzrost tej pary w okolice poziomu 1,55 dolara. Większe wzrosty stoją już jednak pod dużym znakiem zapytania. Wyraźna przewaga podaży na wykresie EUR/USD, wyklucza bowiem w tej chwili silne umocnienie euro do dolara. To już będzie wymagać nowych impulsów makroekonomicznych.
O godzinie 15:12 kurs EUR/USD testował poziom 1,5455 dolara.
