Dalsze próby wzrostów
Zachowanie rynków finansowych świadczy o braku chęci do podejmowania ryzyka przed kluczowymi danymi z piątku. Główna para walutowa również nie wykonała decydującego kroku. W tej chwili zatrzymała się pod silnym oporem na poziomie 1,2750. Widać po zachowaniu inwestorów, że dane są ogromną zagadką. Kurs EUR/USD wynosił pod koniec sesji 1,2720, co oznacza, że euro nieznacznie umacniało się względem dolara.
Lepsze dane z USA
W końcu inwestorzy mogli odetchnąć. Dane z rynku pracy w USA w końcu okazały się lepsze od oczekiwań. Liczba nowych bezrobotnych spadła o 31 tys. względem poprzedniego tygodnia. Rynki odebrały tę informacje w sposób wywarzony. Po pierwszych nerwowych reakcjach większość par walutowych wracała do wartości sprzed odczytu. Warto zaznaczyć, że tym razem dane zaskoczyły wyraźnie na plus, co poprawiło nieco wizerunek rynku pracy za oceanem.
S&P ostrzega
Agencja ratingowa S&P w krótkim komunikacie zastrzegła, że rząd USA musi lepiej radzić sobie ze stanem swoich finansów publicznych. Ewentualne przekroczenie poziomu długu publicznego powyżej 80% PKB, mogłoby spowodować presję na obniżenie ratingu z poziomu AAA. W tej chwili agencja utrzymała rating z perspektywą stabilną.
Złoty bez rozstrzygnięć
Polska waluta przez większość sesji zachowywała się bardzo stabilnie utrzymując poziomy zdobyte przed południem. Skala polepszenia nastrojów na złotym nie jest na tyle duża, żeby można było mówić o trwalszej tendencji. W tej chwili polskie pary walutowe pozostają po środku zakresu wahań z ostatnich sesji. Kurs EUR/PLN o godzinie 16.00 wynosił 3,9830, natomiast USD/PLN 3,1350. Należy pamiętać, że jutrzejsze dane z USA mogą wyraźnie wpłynąć na zachowanie naszej waluty.