Spodziewano się odczytu 96,1 pkt., jednak rzeczywista wartość wyniosła 95,2 pkt. Był to newralgiczny moment dzisiejszej sesji, w którym nastąpiło odwrócenie nastrojów inwestorów.
Kurs EUR/USD spadł z 1,3691 do okolic 1,3550. Przed końcem sesji europejskiej nastąpiło wyhamowanie spadków w oczekiwaniu na dane ze Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie indeks zaufania konsumentów wyniósł 46 pkt., wobec prognozowanych 55 pkt. Główna para walutowa zakończyła wtorkową sesję na poziomie 1,3550.
... i nienajlepsze z Polski
W parze ze słabymi danymi z Niemiec dotarły do nas pesymistyczne informacje z Polski. Chodzi tu głównie o sprzedaż detaliczną, której spodziewano się na poziomie 5,3 proc. rocznie, natomiast odczyt wskazał 2,5 procent. Nieznacznie lepsza od oczekiwań okazała się stopa bezrobocia w Polsce. Wyniosła ona 12,7 procent, podczas gdy prognozowano 12,8 procent. Ciężko jednak spodziewać się po niej jakiegoś optymizmu, gdyż na tle pozostałych negatywnych danych, ma ona raczej charakter neutralny.
Kurs EUR/PLN osiągnął dziś rano roczne minimum 3,9468, jednak po dzisiejszych publikacjach siła złotego mocno spadła i kurs podskoczył powyżej 3,97. Podobne zachowanie obserwowaliśmy w stosunku do dolara. Kurs USD/PLN osiągnął wyjątkowo niski poziom 2,8843, po czym szybko znalazł się kilka groszy wyżej na 2,9331.