Atmosfera wokół tej kandydatury zgęstniała również za sprawą wypowiedzi liderów koalicyjnych klubów LPR i Samoobrony, którzy swoje poparcie dla S. Skrzypka uzależnili od obietnic związanych z odsunięciem na dalszy plan przystąpienia Polski do strefy euro jak również realizacji przez NBP zadań związanych ze wspieraniem rozwoju gospodarczego oraz redukcją bezrobocia. Takie sformułowanie postulatów może przesądzić o braku poparcia większości bezwzględnej dla S. Skrzypka w głosowaniu nad jego kandydaturą 10 stycznia, co negatywnie wpłynęłoby na wizerunek NBP (brak prezesa) oraz mogłoby doprowadzić do poważnych tarć w koalicji, co w efekcie przełożyłoby się na kontynuację osłabienia złotego. Złoty tracił również z powodu kontynuacji umocnienia dolara na rynku międzynarodowym. Sytuacja techniczna zarówno na EUR/PLN i USD/PLN wskazuje na możliwość kontynuacji spadków złotego. W najbliższym czasie prawdopodobne wydaje się testowanie poziomu 3,8950 przez EUR/PLN i 2,98 przez USD/PLN. O godz. 16.45 za euro płacono
3,88, a za dolara 2,9640 złotego.
Umocnienie dolara było kontynuowane podczas czwartkowej sesji. Wzrosty dolara wspierane były przeceną surowców, głównie ropy naftowej oraz miedzi i złota. Dane ze strefy euro nie zaskoczyły rynku, gdyż wstępny odczyt inflacji w XII w E-13 okazał się zgodny z przewidywaniami 1,9%. Również indeks PMI strefy euro w XII nie odbiegał znacząco od oczekiwań – publikacja 57,5 pkt przy konsensusie 57,8 pkt. Dolar nie oddał zdobytego pola pomimo słabszych publikacji makro z USA. Wzrosło bowiem cotygodniowe bezrobocie do 329 tys. (oczekiwane 318 tys.) przy rewizji w górę danych za poprzedni tydzień, co może być zwiastunem słabszych jutrzejszych danych dot. nowych etatów utworzonych w USA w XII. Słabość pokazał również wskaźnik ISM dla usług, który nie był już tak dobry jak publikowany wcześniej w tygodniu ISM dla przemysłu, notując spadek do 57,5 pkt z 57,6 pkt w XI. Powyższe publikacje nie zmieniły obrazu sesji, a za euro płacono 1,3090 dolara (godz. 16.40)