Za euro płacono 4,175 wobec 4,165 w czwartek, za dolara 3,293 wobec 3,275 zł w czwartek.
"Złoty traci, a to za sprawą dolara" - powiedział diler Banku BPH Andrzej Krzemiński.
Dolar umocnił się w piątek na rynku międzybankowym. To reakcja na lepsze od prognoz dane o sprzedaży detalicznej w USA w kwietniu.
Departament Handlu podał w czwartek, że sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w ubiegłym miesiącu o 1,4 proc. miesiąc do miesiąca, po wzroście w marcu, po korekcie, o 0,4 proc.
Dolar umocnił się do 1,267 za euro wobec 1,2707.
Na rynku długu obligacje mocniejsze na długim końcu krzywej, a rynek sądzi, że jest to odreagowanie i dostosowanie do rynków bazowych, które ostatnio rosły.
Rentowność dwuletnich obligacji wynosiła 5,32 proc. wobec 5,31 proc. w środę, pięcioletnich 5,41 proc. wobec 5,4 proc., a dziesięcioletnich DS1015 5,38 proc. wobec 5,42 proc.
W poniedziałek GUS poda dane o inflacji. Rynek spodziewa się, że inflacja roczna w kwietniu 2005 roku spadła do 2,9 proc. z 3,4 proc. w marcu.