Wczorajsza sesja, po dość nerwowych i momentami dramatycznych chwilach na przestrzeni ostatnich kilku dni powinna przynieść ulgę tym, którzy do tej pory nie sprzedali swoich akcji. Indeksy amerykańskie wzrosły o przeszło 1 proc., podczas gdy w Azji zwyżki były o połowę niższe.
Zielony kolor na giełdach w sposób czytelny przekuł się na notowania eurodolara, który po uprzednim pobiciu 1,3750, zdołał dotrzeć wczoraj do 1,3838. Bezpośrednią przyczyną tak nagłej poprawy klimatu inwestycyjnego są coraz bardziej uprawdopodabniające się spekulacje na temat pomocy dla Grecji.
Rynek spodziewa się, że będzie to kwota około 20 miliardów EUR, a warunkiem jej udzielenia będą daleko idące reformy finansów publicznych tego kraju. Owa poprawa widoczna jest na rynku obligacji korporacyjnych, gdzie indeks CDX naśladujący ruchy stawek CDS spadł wczoraj do 102,75 **(spadek o 4,25, największy od listopad 2009 roku).
_ Sytuacja techniczna eurodolara _: tym razem godziny sesji nocnej (pod wpływem napływających informacji o Grecji) przyniosły kontynuację wzrostów. Nowy szczyt wygenerowany został na poziomie 1,3838. Bykom (zwolennikom słabszego dolara) nie udało się więc sforsować silnego lokalnego oporu technicznego w rejonie 1,3850, który traktować można obecnie jako sygnalną dalszego kierunku w perspektywie kilku sesji.
Cały czas w związku z tym realny jest w perspektywie najbliższych godzin powrót do zdecydowanie niższych cen. Najbliższe wsparcie wykreślić można obecnie w oparciu o zakres dołków z ostatnich kilkunastu godzin - zlokalizowane jest w okolicach figury 1,3700 (wykres H1).
RYNEK KRAJOWY**
**Podobnie jak na zachodnich parkietach, wczorajszy handel w Warszawie przebiegał w zielonym kolorze. Indeks WIG20 wzrósł wczoraj o 0,7 proc., przy obrotach podliczonych na szerokim rynku na 1,4 miliarda złotych.
Poprawa sentymentu rynkowego będąca sekwencją wydarzeń płynących z Grecji pomogła także polskiej walucie. Czynnikiem sprzyjającym wzrostom rodzimej waluty są wczorajsze zapowiedzi wiceministra finansów, którego zdaniem wejście do ERM2 możliwe jest już w 2013 roku.
_ Sytuacja techniczna na rynku złotego: _ w porównaniu do ostatnich kilku dni wygląda korzystniej dla polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN testowane wczoraj kilkakrotnie wsparcie zostało w końcu przełamane, w skutek czego wygenerowano nowe lokalne minimum na poziomie 2,9250. Technicznie pojawił się zatem pierwszy sygnał do kontynuacji odrabiania strat przez złotego.
W perspektywie najbliższych godzin dwie kluczowe bariery to: wczorajsze wsparcie dzisiaj stanowiące lokalny opór: 2,9550 - 2,9600 oraz okolice 2,9250 - wyznaczające linię wsparcia. Na rynku pary EUR/PLN sytuacja na analogiczny przebieg. Nocne minimum wyniosło 4,0475 i było konsekwencją złamania lokalnej linii obrony w rejonie 4,0660. Możliwe zatem staje się, że w pierwszej części sesji zobaczymy próbę zneutralizowania nocnych spadków.