Ostatnie kilkanaście godzin przyniosło dalsze umocnienie głównej pary walutowej. Obecnie jest ona wyceniana na 1,3060. Na gruncie analizy technicznej przebity został, krótkoterminowy trend spadkowy i dziś możliwy jest dalszy wzrost kursu.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy kilka istotnych figur makroekonomicznych. Z Niemiec będzie to inflacja konsumencka oraz sprzedaż detaliczna, zaś z USA indeks Chicago PMI oraz indeks Uniwersytetu Michigan. Uwagę rynku będą przykuwały przede wszystkim odczyty z USA, a gorsze od prognoz odczyty mogą umocnić wspólną walutę i złotego.
Widać, że na rynki powoli znów wraca lekki optymizm, świadczą o tym wzrosty na giełdach w USA i w Azji oraz umacnianie się większości walut krajów wschodzących, trzeba mieć jednak na uwadze, że na razie są to tylko przejawy optymizmu, a nie zmiana trendu.
Nasza waluty przez ostatnie godziny zyskiwała na wartości. Obecnie dolar jest wyceniany na 3,3071 zł, zaś euro na 4,3156 zł. Wczoraj kolejny dzień z rzędu spadała rentowność polskiego długu (o niemal 2 procent) i obecnie wynosi ona 4,2 procent. O ile klimat na rynkach nie ulegnie dziś zmianie złoty może podczas kolejnych kilkunastu godzin zyskiwać na wartości. Z naszego kraju poznamy dziś jedną figurę makroekonomiczną będzie to odczyt dotyczący salda rachunku bieżącego, będzie to jednak informacja o ograniczonym znaczeniu.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420066800&de=1442243400&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=JSW&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&st=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>