Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nadal stabilny

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na rynku krajowym nie przyniosła rozstrzygnięcia.

Wczorajsza sesja na rynku krajowym nie przyniosła rozstrzygnięcia. Kursy USD/PLN oraz EUR/PLN nie były w stanie trwale przebić silnych oporów znajdujących się na poziomach odpowiednio 2,52 oraz 3,6280. Naszym zdaniem nie zostaną one pokonane również dzisiaj.

Kursy tych par walutowych będą prawdopodobnie w dalszym ciągu konsolidować się nieco poniżej wspomnianych barier. Stabilizacji tej nie powinny zakłócić przedstawiane dzisiaj z Polski dane makroekonomiczne. O godz. 10.00 poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej i stopę bezrobocia w listopadzie, natomiast 4 godziny później zostanie przedstawiona inflacja bazowa netto za analogiczny okres. Oczekuje się, że pierwszy wskaźnik obniży się do 18,5% r/r z 19,4% w październiku. Pozostałe dane nie powinny odnotować znacznych odchyleń od wcześniejszych wyników.

Niewielkiemu umocnieniu złotego sprzyjać może natomiast spadek awersji do ryzyka na rynkach światowych, o którym świadczą dzisiejsze wzrosty na giełdach azjatyckich, jak również osłabienie japońskiego jena. Kursy USD/PLN oraz EUR/PLN jednak naszym zdaniem nie będą w stanie przebić poziomów dolnych ograniczeń ostatnich wahań, tj. odpowiednio 2,50 oraz 3,60.

Za umocnieniem polskiej waluty przemawiają również dzisiejsze wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej. Halina Wasilewska-Trenkner stwierdziła, iż podwyżka stóp procentowych w naszym kraju w styczniu jest bardzo prawdopodobna. Pogląd ten podziela również Marian Noga.

Co więcej, jego zdaniem koszt pieniądza w Polsce zostanie podniesiony również w marcu i w drugiej połowie przyszłego roku. W opinii członku RPP instytucja ta musi interweniować, gdyż już na początku 2008 roku inflacja w naszym kraju może osiągnąć poziom 4% lub nawet go przewyższyć. Styczniowa podwyżka stóp w Polsce została już w dużej mierze zdyskontowana przez inwestorów w związku z czym wspomniane wypowiedzi w znacznym stopniu nie powinny wpłynąć na notowania złotego.

Podczas wczorajszej sesji na rynku zagranicznym inwestorzy testowali wsparcie na poziomie 1,4350 na parze EUR/USD. Poziom ten okazał, się jednak na tyle istotny, że początek dzisiejszych notowań przynosi już próbę obrony i obserwujmy ponowny wzrost kursu do poziomu 1,44. Jest to zgodne z naszym wczorajszym komentarzem, w którym pisaliśmy, że pomimo spadku kursu nie należy jeszcze definitywnie zakładać, że wsparcie zostało pokonane.

Obecnie analiza jest prostsza, ponieważ za sygnał sprzedaży należy uznać spadek cen poniżej wczorajszego minimum. Jednak naszym zdaniem dolar może dziś jeszcze lekko stracić na wartości. Większa deprecjacja amerykańskiej waluty powinna być natomiast hamowana przez spodziewane publikacje danych makroekonomicznych z USA. Prognozy zakładają, bowiem wzrost wydatków konsumenckich do 0,7%. Gdyby rzeczywisty odczyt okazał się być zgody lub wyższy od tych oczekiwań będzie to pro inflacyjny czynnik oznaczający, że kolejne obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych są mało prawdopodobne.

Z ważnych publikacji poznamy dziś także odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan w grudniu. W tym przypadku większość analityków spodziewa się spadku do poziomu 74,9 punktów wobec ostatniego odczytu na poziome 76,1 pkt.

Warto na koniec wspomnieć o zachowaniu rynków kapitałowych, gdzie po kilku dniach spadków wczoraj nastąpiło odbicie i wzrosty cen akcji na większości giełd. Nie oznacza to jeszcze, że korekta dobiegła końca i obecnie należy uważnie analizować zachowanie inwestorów w ostatnich dniach roku.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)