Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nieco słabszy

0
Podziel się:

Złoty na poniedziałkowym otwarciu osłabił się lekko wobec dolara w wyniku spadku eurodolara. Dilerzy nie wykluczają dalszego osłabienia polskiej waluty. Rynki czekają na dane o bilansie płatniczym za lipiec.

W poniedziałek około 9.30 za euro płacono 3,9280 zł wobec 3,93 zł w piątek na zamknięciu, a za dolara 3,1870 zł wobec 3,1670 zł.

Natomiast euro kosztowało 1,2325 dolara wobec odpowiednio 1,2416 dolara w piątek.

"Eurodolar spadł na rynku międzybankowym, ale złoty tylko lekko się osłabił. Jednak przy utrzymujących się niskich poziomach euro wobec dolara złoty może się osłabić do 3,9650 zł" - powiedział PAP Marek Cherubin.

Jego zdaniem poziom wsparcia i oporu dla euro/złoty wynosi odpowiednio: 3,9150 i 3,9650.

Dane makroekonomiczne, które napłyną na rynek w tym tygodniu, mogą stanowić impuls dla inwestorów do dalszych ruchów.

W poniedziałek NBP opublikuje dane o bilansie płatniczym za lipiec, w środę Ministerstwo Finansów organizuje przetarg obligacji 20-letnich, a GUS poda dane o inflacji w sierpniu.

Z ankiety PAP wynika, że deficyt na rachunku obrotów bieżących w lipcu wyniósł 65 mln euro wobec nadwyżki 222 mln euro w czerwcu.

Na rynku długu w poniedziałek około 9.30 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 4,29 proc. wobec 4,27 proc. w piątek, pięcioletnich 4,57 proc. wobec 4,56 proc., a dziesięcioletnich 4,62 proc. wobec 4,61 proc.

Na poniedziałkowe kwotowania na rynku długu oprócz danych o bilansie mogę mieć wpływ informacja o podaży obligacji dwudziestoletnich na środowy przetarg. Resort zapowiadał wcześniej, że chce zaoferować inwestorom papiery o wartości 1-2 mld zł.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)