Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marek Nienałtowski
|

Złoty odrabia straty

0
Podziel się:

Wkrótce po otwarciu czwartkowego handlu złoty dodatkowo powiększył swoje wczorajsze, popołudniowe zyski. Kurs EUR/PLN spadł do 3,9285. Z kolei kurs USD/PLN zniżkował do 3,2585.

Początek środowej sesji nie był udany dla złotego. Wkrótce po otwarciu handlu cena euro wzrosła do 3,9760, a cena dolara zwyżkowała do 3,3120. Kurs EUR/PLN był najwyższy od 23 listopada ur., a kurs USD/PLN od 2 grudnia 2005 r. Inwestorzy wyprzedawali naszą walutę w reakcji na wtorkową, wieczorną decyzję FED i opublikowane tego samego dnia dane makro ze strefy euro. Wszystkie te informacje zwiększyły, bowiem prawdopodobieństwo dalszego wzrostu kosztu pieniądza zarówno w USA, jak i w strefie euro.

Na tych, bardzo wysokich poziomach na rynku pojawili się jednak pierwsi chętni do sprzedaży walut. O godz. 12:35 poznaliśmy decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która tym razem nie zaskoczyła rynków finansowych i pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym, najniższym w historii poziomie (4,0 proc.). W kolejnych godzinach handlu, w oczekiwaniu, a następnie w reakcji na informację oraz konferencję prasową po posiedzeniu RPP spadek cen: euro i dolara nabrał przyśpieszenia. Wzmocnieniu naszej waluty wyraźnie pomagała także aprecjacja kursu EUR/USD.

Wkrótce po otwarciu czwartkowego handlu złoty dodatkowo powiększył swoje wczorajsze, popołudniowe zyski. Kurs EUR/PLN spadł do 3,9285. Z kolei kurs USD/PLN zniżkował do 3,2585. O godz. 9:55 kurs EUR/PLN wynosił 3,9345, kurs USD/PLN 3,2640, a odchylenie -15,19 proc.W samej końcówce miesiąca dalsze, delikatne wzmocnienie złotego nie jest wykluczone. Kurs EUR/PLN może zniżkować do 3,9100, a kurs USD/PLN do 3,2350.

*Euro w natarciu *
Początek środowej sesji przyniósł delikatne pogłębienie spadków kursu EUR/USD, które nastąpiły we wtorek, po decyzji FED. Cena euro przez chwilę spadła do poziomu 1,1980. Do udanego przebicia w dół tego wsparcia nie doszło i w kolejnych godzinach handlu przewagę na rynku osiągnęli kupujący wspólną walutę. W pierwszych godzinach czwartkowego handlu kurs EUR/USD sięgnął poziomu 1,2082. Aprecjajca euro była wynikiem nałożenia się na siebie dwóch czynników. Po pierwsze wspólna waluta pozostaje cały czas pod pozytywnych wpływem wtorkowych informacji z Eurolandu o indeksie Ifo i podaży pieniądza, które w znacznym stopniu przybliżyły kolejne w tym roku podwyżki stóp procentowych w strefie euro. Po drugie euro wspierały ponowne informacje o tym, że Zjednoczone Emiraty Arabskie z racji oczekiwań, co do aprecjacji europejskiej waluty mogą zdecydować się na dywersyfikacje swoich rezerw z dolarów (obecnie stanowiących 98 proc. całych rezerw) na euro.

W czwartek rano okazało się, że w marcu sezonowo korygowana liczba bezrobotnych w Niemczech wzrosła o 30 tys. Na rynku oczekiwano 5-6 tys. jej spadku. Po tej informacji cena euro spadła do ok. 1,2050. Na popołudnie zaplanowano publikację danych z USA o skorygowanym PKB za IV kw. oraz o tygodniowym bezrobociu i indeksie help-wanted.

O godz. 9:55 kurs EUR/USD wynosił 1,2054. Najbliższe techniczne wsparcia znajdują się na 1,2050/1,2020/1,1975. Z kolei opory zlokalizowane są na 1,2110/1,2130/1,2170. Spadki w okolice poziomu 1,2040 warto jest wykorzystywać do ponownych zakupów euro. Celem wzrostów jest 1,2110.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)