Wczorajszy dzień stał pod znakiem wzrostu wartości krajowej waluty. Po słabszym początku złoty zaczął odrabiać straty na większości par.
USD/PLN
Wczorajszy dzień stał pod znakiem wzrostu wartości krajowej waluty. Po słabszym początku złoty zaczął odrabiać straty na większości par. Na dolarze kurs ponownie zbliża się w rejon dołków z sesji środowej, zlokalizowanych przy cenie 2,7940. Ich ewentualne przekroczenie kazałoby się liczyć z możliwością pojawienia kolejnej fali wzrostu wartości złotego. Najbliższym oporem jest teraz natomiast strefa 2,8150 - 2,8250 i jej przejście sugerowałoby kontynuację korekty w kierunku 2,85, czyli rejonu przełamanego już, grudniowego dołka. Jak na razie podaż cały czas ma więcej do powiedzenia, a tym samym kierunek spadkowy wydaje się być bardziej realny.
EUR/PLN
Niewiele działo się wczoraj na eurozłotym. Pierwsza cześć dnia, po wyższym otwarciu, przyniosła presję umocnienia złotego, choć sama końcówka stała ponownie pod znakiem spadku wartości krajowej waluty. Aktualne wahania mają jednak mocno ograniczone znaczenie techniczne i tutaj pierwszym sygnałem możliwości pojawienia się jakiegoś głębszego ruchu korekcyjnego byłoby wyjście powyżej poziomu 3,82. Póki co, podaż wciąż radzi sobie lepiej.
PLN BASKET
Wczorajszy ruch korekcyjny na dolarze i euro znalazł swoje przełożenie na koszyku tych walut do złotego. Otóż pojawił się tu ruch powrotny po uprzednim przełamaniu okolic grudniowego dołka na 3,32. Jest to obecne najbliższy opór i odwrót z tych okolic świadczyłby cały czas pozytywnie o możliwościach sprzedających. Dopiero powrót powyżej tej bariery można by traktować jako pierwszy, pozytywny impuls możliwości zapoczątkowania jakiejś korekty ostatniego spadku. Póki co, trend aprecjacji złotego pozostaje obowiązujący.
GBP/PLN
Siła krajowej waluty widoczna jest również doskonale na parze funta względem złotego. Wczorajszy dzień stał pod znakiem utrzymywania się presji popytowej na krajową walutą. Obecnie w ramach wsparcia zwróciłbym uwagę na strefę 5,58 - 5,60 i jej przekroczenie generowałoby kolejne sygnały słabości popytu na tej parze. W ramach oporu można zwrócić najwcześniej uwagę na poziom 2,5-miesiecznej linii spadkowej, która aktualnie zlokalizowana jest przy cenie 5,6395, a nieco wyżej podaż winna być także widoczna w rejonie 5,67. Póki żaden z tych poziomów nie zostanie przełamany, ciężko będzie się tu doszukiwać argumentów dla posiadacze długich pozycji.
CHF/PLN
Osłabienie złotego do franka, jakie miało miejsce tuż na początku notowań, przez resztę dnia było stopniowo korygowane i złoty sukcesywnie się umacniał. Obecnie oporem będą wczorajsze maksima, czyli rejon 2,34, natomiast wsparciem jest poziom 2,3185, gdzie wyznaczone są dołki z sesji środowej. Ich przełamanie kazałoby się spodziewać kontynuacji aktualnego trendu umocnienia złotego. Jak więc widać, na wszystkich parach złotowych posiadacze krajowej waluty wciąż utrzymują przewagę.