Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia straty. Co dalej?

0
Podziel się:

Polska waluta odrabia straty, jakich doznała podczas ostatniej doby. Nie wydaje się, jednak że zwyżka złotego jest długotrwała.

Złoty odrabia straty. Co dalej?

Od początku czwartkowej sesji europejskiej pary złotowe odrabiają wzrosty jakie zanotowane zostały podczas wczorajszej sesji amerykańskiej jak i azjatyckiej. Środowe popołudniowe osuwanie się kursu głównej pary walutowej oraz utrzymujący się słaby klimat inwestycyjny wśród inwestorów giełdowych sprawiły, że notowania par złotowych dynamiczniej ruszyły na północ.

Wzrosty EUR/PLN zatrzymane zostały dopiero na poziomie 4,17 i tam też kurs konsolidował się podczas nocnego handlu. Dziś o poranku złoty stara się odrabiać poniesione straty i o poranku cena wspólnej waluty oscyluje na poziomie 4,16.

W samym czasie zbliżony scenariusz rozegrał się także na parze USD/PLN, gdzie poziom 3,14 zatrzymał napór byków, co pozwoliło na cofnięcie się do dzisiejszego poranka o 2 gr. Dalsze zachowanie rodzimej waluty będzie nadal uzależnione od tego jaki kierunek obiorą w najbliższym czasie inwestorzy z rynku głównej pary walutowej.

Realizacja zysków na Wall Street szkodziła eurodolarowi

Wczorajsza sesja amerykańska rozpoczęła się od spadków kursu eurodolara. Pierwsze oznaki aprecjacji amerykańskiej waluty widać już było pod koniec handlu na Starym Kontynencie. Nie najlepsze nastroje jakie panowały wśród inwestorów giełdowych zaczęły się przekładać także na rynek walutowy.

Notowania pary EUR/USD obniżyły się do poziomu 1,3280. Opór ten wytrzymał jednak napór niedźwiedzi i doprowadził do odbicia powyżej poziomu 1,33, gdzie w nocy doszło do konsolidacji w zakresie 1,3310 – 1,3340. Dziś o poranku kurs głównej pary walutowej próbuje przebijać się powyżej górnego ograniczenia konsolidacji, jednak bykom brakuje sił do bardziej zdecydowanych ruchów.

Widać zatem, że rynek eurodolara cały czas szuka drogi dla siebie. Niewielka ilość danych marko w tym tygodniu i niepokojące sygnały dopływające z Półwyspu Iberyjskiego nie sprzyjają ukształtowaniu się bardziej zdecydowanego ruchu. To zaś rodzi konsekwencję, że w momencie wyjścia z konsolidacji w jakiej notowania znajdują się od poniedziałkowych wzrostów ruch może przybrać znaczne rozmiary.

Trudno jednak stwierdzić jaki czynnik odegra tu kluczową rolę. Może to być rozpoczynające się w piątek spotkanie ministrów finansów Strefy Euro, gdzie będą poruszane tematy związane z powiększeniem europejskich funduszy ratunkowych oraz sytuacji w Hiszpanii W tej pierwszej kwestii tocząc się dyskusja, czy podwyższyć kwotę gwarancji do 1 biliona euro, tak jak apelował o to wczoraj OECD, czy pozostawić przez dłuższy czas funkcjonowanie EFSF i ESM. Zwiększeniu funduszy sprzeciwia się jednak rząd w Berlinie.

Ważne odczyty z USA

Czwartek podobnie jak poprzednie dni przyniesie nam tylko ważne dane z USA. O godzinie 14:30 poznamy finalny odczyt dynamiki PKB. Według ekspertów odczyt ma wynieść 3 proc., czyli ma być wyższy o 1,2 proc. od wartości z poprzedniego okresu. O tej samej godzinie ogłoszona zostanie także liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Szacuje się odczyt na poziomie 350 tys., czyli o 2 tys. więcej niż w poprzednim tygodniu.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

waluty
komentarze walutowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)