Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty odrabia wcześniejsze straty

0
Podziel się:

Początek tygodnia stał pod znakiem osłabienia złotego, natomiast dzisiaj ta tendencja przestaje być widoczna i złoty odrabia wcześniejsze, niewielkie straty.

USD/PLN
Początek tygodnia stał pod znakiem osłabienia złotego, natomiast dzisiaj ta tendencja przestaje być widoczna i złoty odrabia wcześniejsze, niewielkie straty. Krajowej walucie pomogła dziś aukcja obligacji 10. letnich, gdzie zaoferowano obligacje o wartości 2,8mld złotych, natomiast popyt wyniósł 7,9mld. Z technicznego punktu widzenia posiadacze złotego nadal mają w krótkim terminie przewagę. Korekta, jaka się tu pojawiła nie zdołała przełamać okolic oporu przy 3.16, a zatem sekwencja coraz niżej położonych szczytów oraz dołków została zachowana. Obecnie głównym poziomem wsparcia jest poziom 3.11. Jego przełamanie będzie bardzo złym sygnałem w średnim terminie, bowiem będzie to tożsame z wybiciem się z zakresu średnioterminowej formacji prostokąta. Wyraźne przełamanie poziomu 3.11 skutkowałoby spadkiem przynajmniej w kierunku zeszłorocznych minimów, czyli 2.90. Jeśli chodzi o opory w krótkim terminie, to najbliższego poziomu o charakterze podażowym można się doszukiwać przy cenie 3.16, natomiast nieco wyżej
będą to również 3.1750 oraz 3.23.

EUR/PLN
Dość dobrze radzi sobie złoty względem europejskiej waluty. Nie udało się tu wyjść nad poziom oporu przy cenie 3.79 i z tych okolic widoczne jest wyraźne cofnięcie kursu. Zatrzymanie korekty już na pierwszym tego typu poziomie nie wróży posiadaczom europejskiej waluty niczego dobrego. Obecnie można się zatem spodziewać ponownego ataku na poniedziałkowe minima przy 3.7550, natomiast ich przebicie kończyłoby aktualną, kilkudniową korektę i rynek powinien wyznaczyć kolejną falę aprecjacji złotego. Celem byłyby wówczas okolice 3.7350. Odnośnie oporów, to kluczowym w krótkim terminie wydaje się teraz 3.79, który zdołał zatrzymać wczorajszą korektę. Jeśli kupującym udałoby się go przełamać, wówczas byłby to już sygnał, że krótkoterminowa presja podażowa zaczyna się wyczerpywać. Póki co, dalsza aprecjacja złotego jest nadal kierunkiem bardziej prawdopodobnym.

PLN BASKET
W stronę poniedziałkowych minimów zdaje się obecnie również kierować koszyk. Tutaj również korekta nie zdołała zajść zbyt daleko i ostatecznie oporem okazał się poziom 3.47. Można teraz zakładać, że wyjście cen powyżej tej podażowej bariery przełoży się na zapoczątkowanie jakieś nieco głębszej korekty ostatniej fali spadkowej. Nieco wyżej podaży spodziewać należałoby się również na poziomie 2.49 oraz 2.57. Jeśli chodzi o wsparcia, to te są w aktualnej sytuacja dużo bardziej narażone na przełamanie (głównie ze względu na panujący trend). Najbliższym jest oczywiście rejon poniedziałkowego dołka przy 3.43. Jego przełamanie winno się przełożyć na pogłębienie spadku wartości koszyka w stronę 3.3750.

GBP/PLN
Złoty najmocniej zachowuje się dziś wobec brytyjskiej waluty. Tutaj byliśmy świadkami dosyć wyraźnego umocnienia krajowej waluty, które przełożyło się już na wyjście kursu na nowe minima trendu. Jeśli chodzi o korektę, jaka miała na rynku złotego wczoraj miejsce, to kupujący nie zdołali tu przełamać poziomu 5.55, czyli okolic najbliższego oporu. Można obecnie przypuszczać, że pozostałe pary złotego pójdą w ślad za GBP/PLN, bowiem właśnie tym kończy się kreślenie bardzo płytkiej korekty i zwrot z pierwszego poziomu oporu. Posiadacze krajowej waluty mają tu zatem w dalszym ciągu przewagę, a docelowo rynek winien się skierować przynajmniej w stronę 5.35, czyli 161,8% wysokości wzrostowej korekty z przełomu października i listopada. Oporem w krótkim terminie pozostaje 5.55, natomiast nieco wyżej podaży można się również spodziewać w rejonie 5.57 oraz 5.60.

CHF/PLN
Nowe minima pojawiły się dziś również na franku szwajcarskim, choć tutaj naruszenie poniedziałkowego dołka było niemal symboliczne. Warto jednak pamiętać, że na tej parze można obecnie mówić o kolejnym, nieco zmodyfikowanym kanale spadkowym i dzisiejsze, dotychczasowe minimum zostało wyznaczone właśnie na jego dolnym ograniczeniu. Można więc zakładać, że do pełnego sukcesu posiadaczy złotego brakuje wybicia z formacji dołem, czyli zdecydowanego przekroczenia ceny 2.43 (jak miało to miejsce w przypadku funta). Najbliższym poziomem oporu jest obecnie cena 2.4550, natomiast wyżej podaży spodziewać należy się również na poziomie 2.4750 oraz 2.49. Póki co, posiadacze krajowej waluty w dalszym ciągu utrzymują przewagę, natomiast za poziom graniczny, którego przekroczenie miałoby szansę zapoczątkować jakąś głębszą korektę niemal 2-miesięcznego trendu spadkowego, uznałbym cenę 2.49. Do tego miejsca trend spadkowy wydaje się niezagrożony.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)