Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty pozostanie pod presją danych

0
Podziel się:

Alan Greenspan zasiał niepokój wśród inwestorów, wskazując na zbyt wysokie ceny akcji na chińskiej giełdzie. Japoński jen niemal automatycznie umocnił się do dolara amerykańskiego

Alan Greenspan zasiał niepokój wśród inwestorów, wskazując na zbyt wysokie ceny akcji na chińskiej giełdzie. Japoński jen niemal automatycznie umocnił się do dolara amerykańskiego wraz z zamykaniem (przyznajmy to jednak - w niewielkiej skali) pozycji carry trade.

W związku z tym kursom złotego udało się osiągnąć poziomy prognozowane przez większość uczestników rynku jako szczyt korekty, powstaje więc naturalne pytanie - „co dalej"? Siłą rozpędu rynek może dociągnąć do 2,86 USDPLN i 3,84 EURPLN, po ewentualnym odreagowaniu dzisiaj, ale nie spodziewalibyśmy się już dużo wyższych poziomów. Można więc oczekiwać wzmożonej aktywności eksporterów na rynku opcji przed kolejną falą spadkową kursów.

Dzisiejsze wydarzenia pokazują dobitnie, że złoty mimo korzystnych fundamentów gospodarczych podatny jest na ewentualne „zamieszanie" na rynku międzynarodowym - jeśli tylko giełda w Chinach „złapie katar" to nasza waluta może dużo poważniej ucierpieć. Przypominam, że oczekujemy jeszcze co najmniej jednego, i to wyjątkowo mocnego ruchu korekcyjnego w tym roku na złotym wraz z głębszą korektą na jenie.

W kalendarzu danych makro dwie (zapewne pozytywne) informacje z Polski - GUS poda, że coraz mniej Polaków pozostaje bez pracy (przy innej metodologii szacowania bezrobocia można pokazać jeszcze niższe poziomy liczby bezrobotnych, zbliżające się do 10-11%), a sprzedaż detaliczna utrzymuje ogromną dynamikę wzrostową. 10:30 - drugie przybliżenie dynamiki wzrostu PKB w Wlk. Brytanii, rynek spodziewa się odczytu rzędu 2,7-2,8% r/r. Na GBPUSD analiza techniczna podpowiada wybicie górą, jak również fundamenty przemawiają za funtem przy dużym prawdopodobieństwie kolejnej podwyżki stóp procentowych.

dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)