Ostatnie godziny handlu na głównej parze walutowej to stabilizacja kursu eurodolara w okolicach poziomu 1,383. Na gruncie analizy technicznej najbliższym oporem jest poziom 1,3855, wsparciem 1,378. Przełamanie któregokolwiek z tych poziomów otworzyłoby przestrzeń do dalszego ruchu.
Podczas dzisiejszej sesji mamy kilka istotnych figur makroekonomicznych. Poznamy głównie dane z USA: indeks PMI dla usług oraz indeks Uniwersytetu Michigan, (oba odczyty za kwiecień).
Powyższe dane mogą jednak mieć dziś drugorzędne znaczenie, a pierwszoplanową rolę mogą odrywać wydarzenia na Ukrainie, gdzie sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Wczoraj rozpoczęły się rosyjskie ćwiczenia wojskowe przy granicy z Ukrainą, które według tamtejszego ministra obrony są odpowiedzią na reakcje władz w Kijowie w stosunku do prorosyjskich separatystów oraz na ćwiczenia NATO w Europie Wschodniej. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą mogą więc dziś psuć nastroje inwestorom.
Złoty słabnie
Początek dzisiejszej sesji to wyraźne osłabienie naszej waluty. Dolar kosztuje 3,04 PLN za euro trzeba zapłacić 4,2063 PLN. Ponadto na obu tych parach zostały naruszone ważne opory, co może świadczyć o dalszej aprecjacji kursu.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy również jeden odczyt z naszego kraju, będzie to koniunktura konsumencka (kwiecień). Figura ta nie będzie jednak miała dużego znaczenia dla wartości złotego.