Inwestorzy zaczęli sprzedawać naszą walutę po tym jak kurs dolara na rynkach światowych zaczął ponownie wyraźnie zyskiwać na wartości w odpowiedzi na oczekiwania co do kształtowania się stóp procentowych przez amerykański FED. W takiej sytuacji inwestowanie w krajach wschodzących staje się mniej opłacalne.
Dzisiaj uwaga rynku skupi się na danych makro, które zostaną opublikowane o godz. 16:00 przez Główny Urząd Statystyczny. Podane zostaną informacje o dynamice grudniowej produkcji przemysłowej, która szacowana jest na poziomie 12,5-13 proc. i cenach produkcji sprzedanej przemysłu (PPI), które prognozuje się na poziomie 6,4 proc.
Prognoza dla złotego:
Dzisiejsze otwarcie rynku i zachowanie się eurodolara na rynkach światowych sugerują, że złotówka może w najbliższym czasie zacząć tracić na wartości. Potwierdza to pokonanie kluczowych poziomów 3,15-3,16 zł za dolara i 4,10 zł za euro. Dzisiaj możliwy jest test rejonów 3,18 zł za dolara, a w przypadku ich pokonania 3,20 zł. W przypadku EUR/PLN jeżeli dojdzie do przełamania poziomu 4,11 zł to następnym poziomem oporu są okolice 4,12 zł. Warto jednak obserwować rynek EUR/USD. Jeżeli na tym rynku dojdzie do zatrzymania spadków w rejonie 1,2940 to będzie oznaczać, że w/w poziomy na złotym okażą się szczytami.