"Król Zakopanego" pokazał majątek. Robi wrażenie

Po rozpoczęciu nowej kadencji Sejmu posłowie mają obowiązek złożenia oświadczenia majątkowego. Dokumenty, w których parlamentarzyści pokazują, ile mają, właśnie zostały opublikowane na stronie internetowej Sejmu.

Jednym z najbogatszych posłów jest Andrzej Gut-Mostowy. Polityk startował w tych wyborach z listy Prawa i Sprawiedliwości z Nowego Sącza i zdobył 16 647 głosów. Pozwoliło mu to po raz kolejny znaleźć się w Sejmie - jest to dla niego piąta kadencja. W tym czasie parlamentarzysta przeszedł dość długą drogę. W latach 2005-2015 był posłem Platformy Obywatelskiej, później miał cztery lata przerwy od Sejmu, a w 2019 roku wrócił do niego już w barwach Porozumienia Jarosława Gowina.

Kiedy zaś Porozumienie opuściło koalicję Zjednoczonej Prawicy, Gut-Mostowy przeszedł do Stowarzyszenia OdNowa RP, zbudowanego wokół posłów, którzy nadal chcieli trzymać się PiS. W rządzie ZP w kilku resortach zajmował stanowisko wiceministra - ostatnio, od 2021 roku, w resorcie sportu i turystyki.

Jak wynika z jego najnowszego oświadczenia majątkowego, Andrzej Gut-Mostowy ma 3,3 mln zł oszczędności w polskiej walucie, a także osiem tysięcy euro i trzy tysiące dolarów. Jego dom liczy 340 metrów kwadratowych i został wyceniony na 1,8 mln zł.

Do tego polityk jest właścicielem lub współwłaścicielem jeszcze 12 innych nieruchomości, wartych w sumie ponad 61 mln zł. A i to nie wszystko, bo ma też 10 proc. udziałów w spółce, odpowiedzialnej za hotel Sabała, stojący na Krupówkach, w centrum Zakopanego. Z tytułu posiadania tych udziałów miał w ciągu ostatniego roku ponad 446 tys. zł dochodu. Jest też właścicielem 10 proc. udziałów w stacji narciarskiej Witów-Ski, dzięki którym zarobił w rok 120 tys. zł.

Gut-Mostowy urodził się w Zakopanem i zanim został politykiem, był znanym w mieście biznesmenem (zgodnie ze złożonym oświadczeniem nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej). Stąd też znany jest jako "król Zakopanego".

Nie jest posłem zawodowym, pobiera tylko dietę parlamentarną - w ciągu ostatniego roku było to w sumie nieco ponad 45 tys. zł. Dostał także 204 tys. zł z tytułu pełnienia funkcji wiceministra sportu i turystyki. W oświadczeniu wykazał też prawie 2,47 mln zł przychodu z tytułu najmu.

W garażu polityk ma z kolei mercedesa G z 1994 roku, jeepa wranglera z roku 2015 i bmw serii 7 z 2017 roku.