Kursy walut. Dobre dane dla złotego i słabe dla euro

Notowania złotego są stabilne. Kurs euro od dłuższego czasu trzyma się nieco poniżej 4,30 zł. Inwestorzy czekają na jakiś silniejszy impuls.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Kamionka/REPORTER

Poniedziałkowa sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła stabilizację złotego, kurs EUR/PLN oscylował w okolicach strefy 4,295-4,299.

Bieżące nastroje na rynkach poprawiły doniesienia z Państwa Środka, po tym jak Pekin zapowiedział zaostrzenie kar za łamanie praw własności intelektualnej, czego już wielokrotnie domagały się Stany Zjednoczone. Kwestia ta pozostaje jednym z głównych punktów spornych toczących się negocjacji handlowych, stąd poruszenie tematu przez Chiny stawiało toczący się proces negocjacji w nieco lepszym świetle.

Do tego chiński dziennik, The Global Times, który jest zależny od chińskich władz i często wykorzystywano go w przeszłości do sygnalizowania stanowiska władz, poinformował (powołując się na ekspertów zbliżonych do Pekinu), że Chiny są gotowe do kontynuacji rozmów z USA o 2. Fazie umowy handlowej, a nawet 3. Fazie.

Forex w Polsce. KNF przygotowała nowe obowiązki dla brokerów

Złoty pozytywnie przyjął też publikację krajowych danych sprzedażowych. Październikowy wzrost sprzedaży o 5,4 proc. r/r korzystnie zaskoczył inwestorów, rynek liczył na nieco skromniejszy wynik, rzędu 5,1 proc. r/r. Do tego lekko poprawiły się też nastroje w niemieckim biznesie. Indeks klimatu biznesowego wzrósł do 95 w październiku z 94,6 wcześniej.

Nie zmienia to faktu, że jednocześnie niemiecki przemysł tkwi nadal w recesji, a brak perspektyw na szybkie odbicie ciąży wspólnej walucie. Ostatnie publikujące PMI pokazały, że choć sytuacja w Niemczech i Francji przestała się pogarszać, to pierwszy raz od 2013 r. spadek produkcji zanotowała cała reszta strefy euro. W rezultacie kurs EUR/USD dotarł już w okolice wsparcia na poziomie 1,10.

W USA bieżący tydzień handlu będzie skrócony w związku z czwartkowym Świętem Dziękczynienia (a na najbliższy piątek przypadek Black Friday). W tym tygodniu w centrum uwagi znajdzie się indeks nastrojów konsumentów, w oczekiwaniu na spodziewaną poprawę. Dane o nastrojach w biznesie i solidny rynek pracy nadal podtrzymują optymizm wśród gospodarstw domowych.

Rynki poznają też wysokość PKB za III kwartał br. oraz bazowy deflator PCE za październik. Na tle doniesień gospodarczych z USA dane ze strefy euro wyglądają dość mizernie, stąd wspólna waluta pozostaje pod presją.

Joanna Bachert, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Członek RPP: to spór o miedzę
Trzęsienie ziemi w NBP. Członek RPP: to spór o miedzę
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 10.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 10.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 10.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 10.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 10.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 10.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 10.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 10.12.2025
Polska zwiększa wydatki na obronność. Pieniądze wypływają z kraju
Polska zwiększa wydatki na obronność. Pieniądze wypływają z kraju
Gigantyczna maszyna przebiła się. Przełom na budowie kluczowej drogi
Gigantyczna maszyna przebiła się. Przełom na budowie kluczowej drogi
"Wyszłam. To jakaś bzdura". Wspomina głosowanie ws. głośnej uchwały RPP
"Wyszłam. To jakaś bzdura". Wspomina głosowanie ws. głośnej uchwały RPP
To ci posłowie inwestują w kryptowaluty. Dominuje jedna partia
To ci posłowie inwestują w kryptowaluty. Dominuje jedna partia
Nieznane zamiary USA. Trump chce stworzyć grupę C5 z Chinami i Rosją
Nieznane zamiary USA. Trump chce stworzyć grupę C5 z Chinami i Rosją
135 mln zł zaległego podatku. Jest decyzja sądu
135 mln zł zaległego podatku. Jest decyzja sądu
Chętnych do pracy brakuje, a płacą nawet 12 tys. zł. Przyjmą praktycznie od zaraz
Chętnych do pracy brakuje, a płacą nawet 12 tys. zł. Przyjmą praktycznie od zaraz