Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kursy walut. Złoty najsłabszy do euro od kwietnia

66
Podziel się:

W ostatnich dniach polska waluta istotnie się osłabiła. We wtorek rano kurs złotego znajduje się blisko 4,60 za euro, czyli na najwyższym poziomie od kwietnia.

Kursy walut. Złoty najsłabszy do euro od kwietnia
euro pieniądze waluta waluty gotówka (money.pl, Rafał Parczewski)

Poniedziałek 28 września przyniósł stabilizację kursu euro wobec dolara (eurodolar w pobliżu 1,1650) oraz osłabienia złotego wobec euro. Kurs złotego z okolic 4,54 wzrósł do około 4,58 w poniedziałek, a we wtorek rano przebił 4,59.

Wobec braku ważniejszych informacji, notowania na rynku walutowym miały charakter techniczny, lub dyskontujący przyszłe obawy.

W przypadku kursu eurodolara po silnych spadkach w zeszłym tygodniu, doszło w poniedziałek do niewielkiego odreagowania, kurs jednak pozostał wyraźnie poniżej 1,17.

Zobacz także: Rozmowa z Beatą Daszyńską- Muzyczką z Forum Ekonomicznego w Karpaczu

bacz też: Kontynuacja ruchu wzrostowego eurodolara w dalszej części tygodnia, jest jednak mało prawdopodobna. Z jednej strony dane inflacyjne z Niemiec i strefy euro powinny potwierdzać utrzymywanie się presji deflacyjnej, która negatywnie wpływa zarówno na tempo dalszego ożywienia gospodarczego jak i na oczekiwania rynkowe co do dalszych działań stymulacyjnych Europejskiego Banku Centralnego (większa skala skupu aktywów = potencjalnie słabsze euro).

Z drugiej strony oczekiwane na koniec tygodnia dane z amerykańskiego rynku pracy (które Fed postawił w centrum swojej nowej strategii monetarnej) mogą dodatkowo zadziałać na niekorzyść wspólnej waluty (tak jak to miało miejsce w ostatnich dwóch miesiącach) - jeżeli tylko nie zaskoczą mocno in minus (co jest raczej mało prawdopodobne, w świetle ostatnich danych makro z USA).

W przypadku naszej krajowej waluty, kluczowe znaczenie powinny mieć krajowe oraz europejskie dane inflacyjne. Dezinflacja w Polsce oraz presja deflacyjna w strefie euro nie są pozytywnymi sygnałami ani dla dalszych perspektyw krajowej polityki monetarnej ani dla koniunktury w Europie.

Notowania eur/pln

Polski złoty już jednak nieco wcześniej dyskontował gorsze scenariusze na naszym kontynencie (wzrost złotego z okolic 4,38–4,40 do ok. 4,45–4,46 za euro jeszcze zanim eurodolar wszedł w wyraźny trend spadkowy), przez co w najbliższym czasie powinien być potencjalnie nieco odporniejszy na negatywne zaskoczenia.

Jarosław Kosaty, PKO BP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(66)
Taki Ja taki
4 lata temu
...zarabiam w €, mieszkam w Polsce...nic dodać nic ująć
Donek
4 lata temu
Ja zarabiam w euro i to euro wydaje zagranicą więc dla mnie nie ma różnicy co dzieje się ze złotówką. Nieraz tam sobie przeliczę,ale cóż mi z tego.
Kt
4 lata temu
O jak dobrze byłoby, aby w Polsce się posypała gospodarka. Ilu by mogło powiedzieć, że choć z matematyki w szkole byli słabi, to sa specami od przewidywania kleski gospidarczej.
rachmistrz
4 lata temu
Realnie euro powinno być na poziomie 4,90.
Adam
4 lata temu
Pomyślcie też o tym, że deflacja jest zabójcza dla strefy euro w nieodległej perspektywie.
...
Następna strona