Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Obniżka stóp procentowych. Członek RPP gotowy złożyć odpowiedni wniosek

18
Podziel się:

Eryk Łon, jeden z najbardziej wyrazistych członków Rady Polityki Pieniężnej zabrał głos w sprawie stóp procentowych. Nie wyklucza złożenia wniosku o obniżkę, gdyby sytuacja epidemiczna mocno zaciążyła gospodarce. Inny kontrowersyjny pomysł ostatnio nie znalazł poparcia.

Obniżka stóp procentowych. Członek RPP gotowy złożyć odpowiedni wniosek
W NBP są głosy za ewentualną obniżką stóp procentowych. (money.pl, Rafał Parczewski)

Eryk Łon na łamach portalu Radio Maryja opublikował swoje przemyślenia na temat polityki pieniężnej prowadzonej przez RPP, której jest członkiem. Odniósł się m.in. do kwestii stóp procentowych, od których zależy oprocentowanie lokat i kredytów oferowanych klientom banków.

Od zawsze słynął on z bardzo "luźnego" nastawienia do polityki pieniężnej i zachęcał do obniżek stóp procentowych. Choć już główna stawka jest na praktycznie zerowym poziomie, dalej nie wyklucza kolejnych cięć. Stawia jednak warunek.

"Wprawdzie uważam, że prawdopodobieństwo ożywienia w tym roku w naszym kraju jest dość znaczne, ale nie mogę wykluczyć, że gdyby okazało się, że sytuacja epidemiologiczna w Polsce byłaby w najbliższych miesiącach stosunkowo niekorzystna, mogłoby to istotne opóźnić tempo odmrażania gospodarki. Wówczas nie wykluczam, że gotów jestem rozważyć możliwość złożenia wniosku o obniżkę stóp procentowych" - pisze ekonomista.

Zobacz także: Osiedle szeregówek w szczerym polu. Mieszkańcy dzień zaczynają od skrobania szyb. Nawet wiosną

Jednocześnie wyraźnie podkreśla, że ma nadzieję, iż do tego nie dojdzie. Wierzy, że polska gospodarka wróci szybko na ścieżkę wzrostu sprzed pandemii.

"Warto być w polityce pieniężnej elastycznym i pomysłowym" - podkreśla.

Dodał, że warto pomyśleć nad skonstruowaniem nowych "sprytnych" instrumentów w polityce pieniężnej, które mogą się przydać w reagowaniu na kolejne zjawiska kryzysowe, które w przyszłości nadejdą.

Większa akceptacja dla podwyżek cen

Ekonomista nie boi się składać wniosków, nawet bez wparcia innych członków RPP. Świadczy o tym inicjatywa dotycząca zmian w celu inflacyjnym. Od lat NBP przyjmuje, że docelowo ceny dla stabilnego rozwoju gospodarki powinny rosnąć w tempie 2,5 proc. w skali roku. Dopuszcza jednak odchylenia dla inflacji po +/- 1 pkt proc.

Łon wnioskował zaś o poszerzenie dopuszczalnego pasma odchyleń celu inflacyjnego do +/- 2 pkt. proc. Tym samym górną akceptowalną granicą dla inflacji byłby poziom 4,5 proc. (2,5+2), a nie obecne 3,5 proc. (2,5+1). Przez to bank dopuszczałby wyraźnie większe podwyżki cen.

"Uczyniłem tak kierując się przekonaniem o istnieniu potrzeby poszerzenia swobody decyzyjnej naszego banku centralnego. Ponadto kierowało mną przekonanie, że skoro w przeszłości inflacja konsumpcyjna przekraczała czasami poziom 3,5 proc., a czasami była niższa od 0,5 proc., to poszerzenie dopuszczalnego pasma odchyleń byłoby swoistym potwierdzeniem rzeczywistości inflacyjnej w naszym kraju" - tłumaczy.

Wniosek ekonomisty poparł jednak jedynie on sam.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
pieniądze
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
Wilk
3 lata temu
Ten gość nie zna się na ekonomii i nie wie co się w gospodarce dzieje.
Łona
3 lata temu
Łon? Łon. Grać? Grać. Nie grać, nie nie Łon.
paz-yent
3 lata temu
...a co z podatkiem Belki? Chyba zostanie wycofany, albo zacznijcie dopłacać do kont oszczędnościowych bo nie będzie z czego zabierać przy zerowym oprocentowaniu!!!
eeerr
3 lata temu
oszołon przeczytał książki ekonomiczne 4 umie robić wykresy na komputerze tylko wnioski z tych słupków aby łupić POLAKÓW na zieloną trawkę z takimi
belha
3 lata temu
jak ten prorok ,czuję w powietrzu nadchodzacą hiperinflacje. za rok,dwa wszyscy będziemy milionerami.