Jeszcze dziś rano za szwajcarską walutę płacono o pięć grosz mniej. Bardzo dobre informacje o kondycji tamtejszej gospodarki zachęciły jednak inwestorów do kupna tej waluty.
Wczorajszy wyraźny spadek kursu franka był spowodowany wolniejszym niż się spodziewano tempem wzrostu PKB w w pierwszym kwartale tym kraju. Analitycy spodziewali się 0,7 proc. a wyniósł on 0,3 procent. To spowodowało osłabienie tej kursu franka w stosunku do większości walut. Złoty jeszcze dziś rano kosztował 3,2 złotego.
Głównym czynnikiem powrotu popytu na tą walutę są bardzo dobre informacje o kondycji gospodarki Szwajcarii. Indeks PMI, który określa nastroje przedsiębiorców co do przyszłej jej kondycji, wyniósł 59,2 pkt. a nie 57,9 punktów, jak prognozowano. Ponadto sprzedaż detaliczna w kwietniu wzrosła o 7,5 proc., a analitycy zakładali wzrost o 1,9 procent.
Zdaniem Marcina R. Kiepasa z X-Trade Brokers w czerwcu należy oczekiwać, że frank szwajcarski nadal będzie co najmniej na obecnych poziomach, a nie jest wykluczone, że może się on jeszcze bardziej umocnić i pod koniec miesiąca za jednego franka będziemy płacić około 3,3 zł.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1313532060&de=1313618340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&s%5B1%5D=WIG&s%5B2%5D=mWIG40&s%5B3%5D=sWIG80&w=460&h=250&cm=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej