_ - Ostatnie osłabienie złotego było chwilowe i nie budziło niepokoju NBP _ - powiedział prezes NBP Sławomir Skrzypek.
_ - Znamy jego przyczyny. Nie możemy o tym mówić w tej chwili, poinformujemy o tym później _ - powiedział Skrzypek.
Złoty stracił w poniedziałek na wartości, a rynek wiązał to z pogorszeniem nastrojów w regionie związanym między innymi z obniżką ratingu Węgier.
Szefostwo NBP uważa, że czekają nas zmiany kursu złotego wobec innych walut.- _ Kurs złotego będzie się wahał przez opcje i awersję do ryzyka na świecie, ale wahania nie będą duże _- przewiduje wiceprezes NBP Witold Koziński.
_ - Złoty prawdopodobnie będzie się wahał, ponieważ zmienia się awersja do ryzyka na świecie. Druga sprawa to opcje walutowe. Ta kwestia pozostaje nierozwiązana. Opcje zapadają (...) kwoty jak na rynek Polski są spore i mogą poruszyć rynkiem, choć nie będą to dramatyczne zmiany _ - powiedział.
Wicepremier Pawlak ma swoją teorię. - _ Ostatnia deprecjacja złotego spowodowana jest m.in. rozliczaniem opcji walutowych _ - uważa szef PSL.
_ - Tak słaby kurs walutowy jest na dłuższą metę nie do utrzymania. To co się dzieje, jest w ciekawy sposób skorelowane z zapadaniem struktur opcyjnych _ - powiedział Pawlak.
Wcześniej Pawlak stwierdził, że złoty będzie podążał w kierunku 4 zł za euro._ - Jednak nie będzie to natychmiast i teraz _ - ocenia wicepremier.