Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Łukasik
|
aktualizacja

Podatek cukrowy. Amerykańskie lobby do ostatka walczyło o Coca-Colę i Pepsi

235
Podziel się:

W czwartek z minister rozwoju Jadwigą Emilewicz spotkał się sekretarz handlu Stanów Zjednoczonych Wilbur Ross. Lobbyści do ostatniej chwili walczyli o ochronę swoich firm przed podatkiem cukrowym.

Amerykanie interweniują w sprawie podatku cukrowego.
Amerykanie interweniują w sprawie podatku cukrowego. (East News, UIG Travel and Satelite)

Polski rząd lubi się chwalić spotkaniami i rozmowami z przedstawicielami amerykańskiej administracji czy biznesu. Nie tym razem. Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", w czwartek minister rozwoju Jadwiga Emilewicz spotkała się z politykiem wysokiego szczebla, sekretarzem handlu Wilburem Rossem.

Informacje na ten temat pojawiły się wyłącznie w zdawkowej formie na Twitterze amerykańskiej ambasady w Polsce. Temat spotkania? Oficjalnie: relacje gospodarcze oraz udział Polski w pracach G20.

Ross poruszał jednak inny ważny temat, tzw. podatek cukrowy. Chodzi tutaj o interesy amerykańskich spółek, takich jak Coca-cola czy PepsiCo. To w nie, oprócz polskiego Maspexu, przede wszystkim uderzy nowa danina. Po wejściu w życie podatku cukrowego - argumentuje branża - napoje słodzone mają podrożeć przynajmniej o połowę, a najtańsze marki - nawet o 100 proc.

Zobacz także: Obejrzyj: Opłata cukrowa. Wiceminister odpowiada na zarzuty przedsiębiorców

Poseł i lider partii "Razem" Adrian Zandberg nie omieszkał wytknąć tego spotkania podczas piątkowego posiedzenia Sejmu, tuż przed tym, gdy posłowie zagłosowali za opłatą.

- Wiemy, że PiS stchórzył już w sprawie Ubera, opodatkowania Google, Facebooka i innych cyfrowych gigantów. Moje pytanie do państwa jest takie, czy chociaż tym razem zostanie wam tyle honoru, by nie stchórzyć i nie zmienić zdania w ostatnim momencie. Mam nadzieję, że PiS choć raz zdobędzie się na odwagę i przestanie prowadzić politykę na kolanach przed rządem USA – grzmiał Zandberg.

- Pomimo tych spotkań chcę pana zapewnić, że poinformowaliśmy o celach i skuteczności, którą chcemy osiągnąć za pomocą tego podatku i rozstaliśmy się w pokoju. A podatek jest dziś przedmiotem obrad – odpowiedziała chwilę później Emilewicz.

Przyjęcie nowych przepisów oznacza, że ustawa trafi teraz do Senatu. Można się spodziewać, że izba wyższa ją odrzuci, po czym Sejm ponownie ją przyjmie. To jednak może potrwać kilka tygodni.

Projekt ustawy zakłada wprowadzenie opłat od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml oraz słodzonych napojów.
Ma to być 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml wódki 40-proc., 2 zł od 200 ml wódki 40-proc. i 88 gr od 250 ml wina 14-proc.

Masz newsa, zdjęcie, film? Wyślij na #dziejesie

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(235)
Tolek
4 lata temu
Chyba senat pod wodzą lekarza doskonale zrozumie koszmarne skutki przyjmowania cukru w dużych ilościach? Chyba, że właśnie zrozumie i zagłosuje na NIE, żeby pacjentów nie ubyło. Ale to ich postawi w jednoznacznym świetle.
pfu
4 lata temu
Kto pije te świństwa?
Polak
4 lata temu
Zastanawiam się kiedy polscy politycy zaczną walczyć o interesy wszystkich polskich firm a nie tylko o te, które należą do skarbu państwa?? Było by nam milo Panwie i Panie.
jacek
4 lata temu
To raczej podatek od głupoty. Tak na prawdę, to podatkiem powinna być obłożona cała chemia spożywcza, tak żeby producentom opłacało się produkować naturalne produkty. Tu jednak za dużo banż by stracilo, od koncernowych trucicieli typu nestle począwszy, do producentów lekow na raka.
j-24
4 lata temu
Jojoj…. Biedny Matołusz….ani chybi zye….. kę zaliczy....i podatek cukrowy nie obejmie duetu Coca&pepsico….. Bo duży może więcej...Matołusz wią ?!
...
Następna strona