Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Polacy kupują coraz droższy alkohol. Budżet na tym zyskuje

170
Podziel się:

Polacy w 2020 r. wydali na alkohol 39,1 mld zł, czyli ponad 1000 zł na głowę. To więcej niż rok wcześniej, głównie przez 10-proc. wzrost akcyzy - pisze "Rzeczpospolita".

Polacy kupują coraz droższy alkohol. Budżet na tym zyskuje
Polacy wydają na alkohol coraz więcej. (money.pl, Rafał Parczewski)

Według danych NielsenIQ wartość rynku napojów alkoholowych wzrosła o 7 proc.

Jak podaje "Rzeczpospolita", to przede wszystkim efekt tego, że Polacy wybierają coraz droższe trunki.

Najszybciej urosła sprzedaż whisky – o 20 proc., do 3,2 mld zł.

Zobacz także: Droższe "małpki". Polacy przerzucą się na piwo? "Potwierdzimy to za rok"

- Pijemy droższe trunki, ale ilościowo sprzedaż alkoholu powoli spada, m.in. za sprawą piwa - mówi "Rzeczpospolitej" Karolina Zajdel-Pawlak, dyrektorka zarządzająca NielsenIQ.

Rynek piwa ilościowo spadł o 1,6 proc., w stosunku do ubiegłego roku. Urósł za to wartościowo - o 3,1 proc.

Z kolei segment wódek wzrósł ilościowo o 0,2 proc., za to wartościowo aż o 8,6 proc.

Fakt, że na alkohol wydajemy więcej, ma wpływ na akcyzę, która w zeszłym roku wzrosła o 10 proc., powodując jednocześnie skok cen wszystkich kategorii napojów alkoholowych.

Na alkohol wydajemy więcej niż na leki i inne produkty w aptekach. Z akcyzy budżet zyskał do końca października ub.r. niemal 10,5 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(170)
Niezadowolony...
3 lata temu
Pijcie zagraniczne to zobaczycie co z wami będzie bezpłodność
Mocznik
3 lata temu
Dlaczego po polskiej wódce jest kac gigant? Znam odpowiedź na to pytanie... Wiele lat temu zwiedzałem z zagraniczną delegacją małą gorzelnię koło Żyrardowa. Zauważyliśmy kolesia, który biegusiem dowoził taczką jakieś worki do kadzi fermentacyjnej. Przyjrzałem się, kolo woził mocznik. W ilościach hurtowych. Od tego czasu nawet kieliszka polskiej wódki nie wypiłem. Szkoda zdrowia, równie dobre można by Domestosa się napić! :)
Zdrowy
3 lata temu
Akcyzowe wygibasy rządu w temacie używek mnie nie dotyczą. Nie piję alko i nie palę. :)
ruszard
3 lata temu
polskiej monopolu już niema
Ula
3 lata temu
Sowizdrzał ma rację!. Moją pierwszą pracą była funkcja technologa w Zakładach Spirytusowych "Polmos". Obowiązywały wtedy normy branżowe i nie było od nich odstępstwa. Obowiązywały receptury, wiśniak był wiśniakiem robionym na morsie wiśniowym, na nalewie na wiśnie, winiaku i porto z Portugalii. Wódka czysta np. Wyborowa, Krakus, Polonez były robione z najlepszej jakości spirytusu zbożowego. Również spirytus zbożowy był używany do wyrobu wódek gatunkowych jak: Żytnia, Bałtycka. Obecnie wódki nie mają nic wspólnego z wódkami zestawianymi przez "Polmos". Taka "Żubrówka" - kiedyś zestawiana na nalewie na trawę żubrową z Białowierzy z dużą zawartością kumaryny, o lekko zielonkawym zabarwieniu z trawką w środku. To samo z "Żoładkową", kiedyś zestawiana na ok 12 nalewach na zioła a teraz... dno i pięć metrów mułu!.
...
Następna strona