Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|

Świat rusza do przodu. Polska chce konkurować z najlepszymi

19
Podziel się:

Do 2020 roku, Sztuczna Inteligencja może wygenerować ponad 2 mln dodatkowych miejsc pracy. Coraz częściej, oprócz mrocznych wizji pojawiają się pozytywne sygnały mówiące o pozytywnych efektach jakie Sztuczna Inteligencja (SI) może mieć na gospodarkę i społeczeństwo.

Świat rusza do przodu. Polska chce konkurować z najlepszymi

Wiedzą o tym nie tylko Chińczycy i Amerykanie, którzy są światowymi liderami w rozwoju SI, ale również takie państwa jak Wielka Brytania, Niemcy czy Francja. Ta ostatnia uczyniła inwestycje w sztuczną inteligencją swoim priorytetem. W marcu br. Prezydent Macron ogłosił francuską strategię rozwoju sztucznej inteligencji, pierwszy taki dokument wśród państw Unii Europejskiej.

Rząd francuski chce przeznaczyć 1,5 mld euro na inwestycje w obszary związane w sztuczną inteligencją. Jest to niezbędna inwestycja, ponieważ Europa obecnie mocno traci do liderów. Szacuje się, że w 2016 roku państwa europejskie zainwestowały w sztuczną inteligencję około 2,4 - 3,2 mld euro, w porównaniu z prawie 10 mld euro w Azji i 18 mld euro w Stanach Zjednoczonych. Unia Europejska do końca 2020 roku chce zwiększyć wydatki na SI o co najmniej 20 mld euro.

Z tyłu nie chce zostać również Izrael, noszący już tytuł Startup Nation jako kraju najbardziej przyjaznego młodym i innowacyjnym firmom. Dzisiaj w działa tam ponad 430 startupów w obszarze Sztucznej Inteligencji, których łączna wartość przekracza 3,5 mld dolarów. Według wielu międzynarodowych rankingów, Izrael to jedno z najbardziej innowacyjnych państw na świecie przeznaczające ponad 4% PKB rocznie na badania i rozwój.

Odpowiedzią na wyzwania stawiane przez światową gospodarkę ma być zapowiedziana przez wicepremiera Jarosława Gowina podczas czerwcowego Impact'18 - Polska Strategia Rozwoju Sztucznej Inteligencji.

- Inwestowanie w sztuczną inteligencję zawsze będzie inwestowaniem w człowieka – w tego, który jest twórcą inteligentnych maszyn. I to musi wyznaczać kierunek naszych działań - zaznaczył Gowin zapowiadając powstanie strategii.

Strategia powinna połączyć wysiłki administracji publicznej oraz sektora przedsiębiorstw. Takie dokumenty rozwojowe powstały już w szeregu państw europejskich, nie mówiąc o światowych liderach - Chinach czy Stanach Zjednoczonych. Coraz więcej państw widzi, że sztuczna inteligencja będzie jedną z kluczowych technologii, które będą wspierać rozwój gospodarczy. Oczywiście jak każda nowa technologia, SI to nie tylko szansa, ale również zagrożenia.

Strategia rozwoju sztucznej inteligencji powinna dotyczyć wielu obszarów, w tym edukacji oraz badań naukowych. Dzisiaj w Polsce działa już wiele młodych firm oferujących rozwiązania SI. Ciekawym opracowaniem obrazującym stan polskiego SI jest raport przygotowany przez Microsoft Polska przy współpracy z Polityką Insight pokazujący wybrane polskie startupy oraz firmy oferujące produkty oparte na Sztucznej Inteligencji. Według autorów przedmiotowego raportu skalę korzyści ze stosowania SI przez polskie przedsiębiorstwa można oszacować na 10 - 20 mln zł rocznie, czyli 1 proc. PKB. Autorzy raportu oceniają, że rozwiązania oparte na Sztucznej Inteligencji odpowiadały dotychczas za 0,1 - 0,2 pkt proc. polskiego wzrostu gospodarczego, a udział ten będzie w kolejnych latach narastał.

Trzeba podkreślić, że sztuczna inteligencja będzie miała bezpośredni wpływ nie tylko na sektor przedsiębiorstw, ale również na administrację publiczną. Tutaj warto wspomnieć ogłoszony przez Premiera Mateusza Morawieckiego podczas Impact'18 program GovTech Polska, który również może stać się pomostem między światem technologii i administracji. O tym m.in. także naImpact'18 mówili John Paul Farmer z Microsoft oraz Marco Steinberg z Snowcone & Haystack.

Jednym z liderów dialogu o rozwijaniu sztucznej inteligencji w Polsce jest m.in. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Przedstawiciele NCBR dyskutowali o sztucznej inteligencji, nie tylko na scenie głównej, ale również na dedykowanej scenie NCBR.

- Polska posiada duży potencjał przede wszystkim wynikający z dużej liczby zdolnych ludzi. To pozwala na przystąpienia do rozwiązywania problemów przy niskim kapitale początkowym. Sztuczna inteligencja jest dziedziną, w której próg wejścia jest dość niski. Oczywiście w pewnym momencie trzeba dysponować coraz większym kapitałem - tłumaczy Prof. Chorowski, Dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Może jest to nadal mało widoczne, ale coraz więcej firm działających w Polsce inwestuje oraz wdraża rozwiązania oparte na Sztucznej Inteligencji. Zapowiedziana rządowa strategia może być dodatkowym impulsem dla rozwoju SI w Polsce, ale również impulsem dla współpracy środowiska naukowego z przedsiębiorstwami.

Już podczas okrągłego stołu dotyczącego rozwoju Sztucznej Inteligencji w Polsce, który został zorganizowany 17 maja przez Impact, przedstawiciele firm technologiczne działających w Polsce jednogłośnie poparli pomysł powstania dokumentu ramowego dotyczącego Sztucznej Inteligencji. Oczywiście, kluczowa będzie treść dokumentu, który powinien nadać ramy rozwojowe dla wszystkich instytucji zaangażowanych w ekosystem SI.

Aby móc skutecznie konkurować w globalnym wyścigu innowacji, Polska nie tylko musi nadgonić lata zacofania technologicznego, ale powinna również inwestować w najnowocześniejsze technologie. Dzisiaj liczy się wielkość gospodarki, jej zasoby ludzkie, ale przede wszystko stopień innowacyjności oraz zdolność społeczeństwa do kreowania nowych technologii. Sztuczna Inteligencja może stać się kolejnym impulsem dla rozwoju polskiej gospodarki, ale aby tak się stało należy wyraźnie wspierać polskie firmy SI, stworzyć odpowiednie zachęty finansowe i warunki prawne by przygotować się do nadchodzących zmian.

O tym czy te prognozy mają szansę na realizację przekonamy się już 12-13 września. W tych dniach odbędzie się w Katowicach Impact mobility' rEVolution'18 czyli największy w Polsce kongres poświęcony mobilności, przemysłowi transportowemu i zaawansowanym technologiom. 400 firm, 200 start-upów i 150 mówców z całego świata. Wśród nich mogą znaleźć się premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Gowin, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, dyrektor NCBR Maciej Chorowski oraz przedstawiciele największych globalnych graczy: Volkswagen, Volvo, Scania, Airbus, Uber, NAVYA oraz największych polskich spółek: Orlen, JSW, Tauron, Grupa Azoty czy Solaris.

impact mobility 2018
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
Dorota
6 lat temu
A zatrudniać będą podfirmy, byle tylko wycyckać pracownika?
jan
6 lat temu
Polska ciemnota religijna hamuje rozwój sieci handlowych a one tak spokojnie to przyjęły. Każdego kto z pisu robi w tych sklepach zakupy powinni lać po mordzie.
Xpader
6 lat temu
Ale wynagrodzenie to 1500 zł,netto jak dla Polski
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
pdg
6 lat temu
Moja stara ma sztuczne zęby. Czy to już jest sztuczna inteligencja?
husyta
6 lat temu
i..i..i sprowadzą do pracy bardziej rozwiniętych pracowników do tych firm z z Filipin, gdyż polscy pracownicy wolą z resztą, (a gdzieżby wychylali się z pod doktryny polskich watykańczyków , którzy umieją tylko mnożyć sztuczną inteligencję w postaci ,,świętych") pielgrzymować i chodzić na msze i słuchać ,,inteligentnych" księży na ambonach.
dupaStasia
6 lat temu
problem ze stuczną SI to nie SI ale jej programatorzy. jak ją zaprogramują źle to będzie źle działać. i tyle w temacie.
alga
6 lat temu
może choć sztuczna, wyrówna poziom inteligencji w narodzie. Lepsze to niż nic
coraz zwinnie...
6 lat temu
Tak, to jest szansa na rozwój rynku pracy. Robot, który zastąpi jednego pracownika, będzie potrzebował 5 programistów.