Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Auta z kratką. Senacka komisja za przyjęciem bez poprawek

0
Podziel się:

Resort finansów przekonywał, że zmiany pomogą przedsiębiorcom. Firmy mają na ten temat inne zdanie.

Auta z kratką. Senacka komisja za przyjęciem bez poprawek
(Reporter Poland)

Senacka komisja budżetu i finansów publicznych opowiedziała się za pomysłem rządu, by od 1 kwietnia od auta wykorzystywanego w celach służbowych i prywatnych można było odliczyć 50 procent VAT.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o VAT uchwaloną przez Sejm w ubiegłym tygodniu, od 1 kwietnia 2014 r. zmienią się zasady odliczeń i rozliczania podatku od samochodów osobowych do 3, 5 tony, wykorzystywanych przez przedsiębiorców. Wysokość odliczenia będzie zależała od sposobu użytkowania pojazdu.

Nowela przewiduje, że firma będzie mogła odliczyć 50 proc. podatku naliczonego w odniesieniu do wszystkich wydatków (związanych z zakupem i eksploatacją auta) dotyczących pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3, 5 tony, które wykorzystywane są do celów związanych z opodatkowaną działalnością gospodarczą, jak i do celów prywatnych. Wyjątek dotyczy VAT od paliwa, bowiem w tym przypadku 50-proc. odliczenie będzie przysługiwać dopiero od 1 lipca 2015 r.

Wiceminister finansów Janusz Cichoń poinformował podczas posiedzenia komisji, że resort przeanalizuje, w jakich proporcjach samochody osobowe wykorzystywane w systemie mieszanym są używane do celów prywatnych i służbowych. _ Tego wymaga też od nas Komisja Europejska w derogacji _ - powiedział Cichoń. Dodał, że z podobnych badań przeprowadzonych w Belgii wynika, że około 70-80 proc. wykorzystania samochodów osobowych wiąże się z użytkiem prywatnym.

Zdaniem resortu finansów zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom polskich przedsiębiorców. Firmy mają na ten temat inne zdanie - chciałyby bowiem móc odliczać pełen VAT od samochodów. _ Odliczenie 50 proc. stanowi istotne uproszczenie, jeśli chodzi o rozliczanie VAT-u _ - zaznaczył wiceminister.

Nowela zakłada, że pełne odliczenie VAT będzie przysługiwało tylko w przypadku wydatków związanych z pojazdami wykorzystywanymi przez podatnika wyłącznie do działalności gospodarczej. Będzie to wymagało złożenia w urzędzie skarbowym informacji o tych pojazdach oraz prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu.

Ponadto znowelizowana ustawa przewiduje nowe regulacje dotyczące systemu korekt w przypadku zmiany przeznaczenia pojazdu. Zniesiony zostanie obowiązek uzyskania zaświadczenia z urzędu skarbowego dla potrzeb rejestracji pojazdów sprowadzanych z innych państw UE. W konsekwencji zniesiona będzie też opłata skarbowa od takich zaświadczeń.

Obecnie przy zakupie _ zwykłych _ samochodów osobowych można odliczyć 60 proc. VAT, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Nie ma możliwości odliczenia VAT od paliwa do takiego auta, ale można odliczać pełen VAT od wydatków np. na części, czy naprawy.

Od 1 stycznia 2014 r. do dnia wejścia w życie zaplanowanych przez resort finansów zmian można odliczyć pełen VAT od zakupu aut osobowych _ z kratką _, które uzyskają homologację samochodu ciężarowego. Z początkiem 2014 r. wygasło bowiem pozwolenie Brukseli na stosowanie ograniczeń w odliczaniu VAT od samochodów osobowych kupowanych przez firmy oraz VAT na paliwa do takich aut. Resort finansów zwrócił się co prawda do UE o wydanie zgody na wprowadzenie kolejnych ograniczeń, jednak na decyzję czekano do połowy grudnia 2013 r.

Po wejściu w życie zmian, do trzech - niemal identycznych - samochodów z nadwoziem kombi lub hatchback będą mogły mieć zastosowanie trzy różne zasady odliczania VAT od paliwa. Przedsiębiorca używający zwykłego auta osobowego przed 1 lipca 2015 r. nie odliczy VAT od paliwa w ogóle. Jeśli pojazd ma homologację ciężarową i ładowność co najmniej 500 kg lub większą, to odliczy połowę VAT naliczonego. Gdy jednak sposób wykorzystywania pojazdu potwierdzony szczegółową ewidencją przebiegu wykluczy użycie go do celów prywatnych, to podatnik odliczy pełen VAT wykazany w fakturze za paliwo.

Więcej o zmianach w VAT

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)