EuCO ma do oddania miliony. Mówi, na czym chce zarabiać, by jak najszybciej spłacić dług
Kancelaria odszkodowawcza EuCO, która straciła płynność i przestała płacić zobowiązania w terminie, opracowała właśnie plan naprawczy i czeka na akceptację sądu. W pierwszej kolejności chce spłacić klientów - winna jest im ok. 37 mln zł, ale to nie wszystko.
Aby się ratować przed bankructwem, w połowie października 2022 r. EuCO złożyło wniosek o restrukturyzację. Dwa tygodnie później sąd dał spółce zielone światło
Europejskie Centrum Odszkodowań (EuCO), które ma do spłaty wierzycielom ponad 86 mln zł (w tym klientom, agentom, bankom itd.), właśnie złożyło w sądzie plan naprawczy spółki. Powstał on pod ścisłym nadzorem zarządcy restrukturyzacyjnego. Jest nim spółka Kubiczek Michalak Sokół, działająca w branży restrukturyzacyjnej od kilkunastu lat.
Plan naprawczy określa strategię rozwoju firmy oraz wzrostu rentowności w celu spłaty wierzycieli. W pierwszej kolejności chcemy spłacić klientów. Podtrzymujemy wcześniejszą deklarację, że planujemy rozliczyć się z nimi w 100 procentach - mówi w rozmowie z money.pl Renata Sawicz-Patora, prezes EuCO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W lutym inflacja wystrzeli, w grudniu możliwe 5 proc. "Nic w tym roku nie stanieje"
Klienci czekają na pieniądze. EuCO liczy na solidne wzrosty
Przypomnijmy, że klienci, którym EuCO pomaga uzyskać od ubezpieczycieli odszkodowanie, nie otrzymywali swoich pieniędzy na czas. Firma zalega im z wypłatą ok. 37 mln zł. Niewiele mniejszą kwotę zalega instytucjom finansowym. Zobowiązania ma też wobec agentów, fiskusa, czy kontrahentów. Spółka wciąż pracuje nad propozycjami układowymi dla wierzycieli - mają być gotowe w lutym. Szefowa EuCO w rozmowie z money.pl przekonuje, że perspektywa biznesowa jest optymistyczna.
Rok 2023 rozpoczęliśmy bardzo dobrze. Ze wstępnych danych wynika, że w styczniu pozyskaliśmy o 40 proc. więcej spraw niż w grudniu. Optymizmem napawa nas deklarowany przez agentów wynik, mówiący o podwojeniu liczby pozyskanych do obsługi spraw miesiąc do miesiąca. Warto dodać, że rekordziści podpisali ponad 30 umów z klientami - mówi money.pl Sawicz-Patora.
Prezeska EuCO dodaje, że w najbliższym czasie firma planuje ruszyć z kampanią informacyjno-promocyjną o prawach, jakie przysługują osobom poszkodowanym. Do nowych klientów - podkreśla nasza rozmówczyni - chce docierać w szczególności dzięki poleceniom. Twierdzi, że tych jest coraz więcej, co jej zdaniem pokazuje, że EuCO odbudowuje zaufanie na rynku.
Skupiamy się na naszej podstawowej działalności, czyli odszkodowawczej, która polega na świadczeniu pomocy prawnej w dochodzeniu roszczeń od ubezpieczycieli. Chodzi przede wszystkim o szkody osobowe, w tym dotyczące m.in. obrażeń ciała w wypadkach komunikacyjnych, roszczeń po śmierci osoby bliskiej, świadczeń rentowych oraz pielęgnacyjnych - mówi Sawicz-Patora.
EuCO dostrzega bardzo duży potencjał biznesowy na rynku świadczeń pielęgnacyjnych. Z danych zgromadzonych przez EuCO wynika, że ponad 409 tys. osób w Polsce ma orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Oznacza to, że opiekun takiej osoby mógłby otrzymywać świadczenie pielęgnacyjne w wysokości niemalże 2,5 tys. zł miesięcznie. Tymczasem - wskazuje rozmówczyni money.pl - aż 45 tys. opiekunów otrzymuje specjalny zasiłek opiekuńczy wynoszący zaledwie 620 zł, czyli aż o około 1,8 tys. zł niższy.
W zeszłym roku - przed złożeniem wniosku o sanację - EuCO podjęło szereg działań zmniejszających koszty działalności. Firma zredukowała zatrudnienie, a także ograniczyła działalność w pozostałych liniach biznesowych, wymagających dużych nakładów finansowych na etapie prowadzenia sprawy. Mowa o obsłudze kredytobiorców frankowych i złotówkowych. EuCO nie wyklucza, że w przyszłości wróci do rozwoju tego segmentu usług, bo - jak mówi money.pl Sawicz-Patora - widzi w tym obszarze biznesowym potencjał.
Dlaczego EuCO straciło płynność?
EuCO to ogólnopolska kancelaria odszkodowawcza z centralą w Legnicy na Dolnym Śląsku. Spółka, która od blisko 12 lat jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, straciła płynność finansową i przestała regulować zobowiązania względem klientów, kontrahentów, banków oraz obligatariuszy. Spółka niejednokrotnie wyjaśniała, że w tarapaty finansowe wpędziła ją pandemia, a obecny kryzys tylko pogłębił problemy.
Od zeszłego roku Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad uregulowaniem działalności firm odszkodowawczych, które świadczą usługi w zakresie dochodzenia roszczeń od ubezpieczycieli na rzecz poszkodowanych.
Karolina Wysota, dziennikarka money.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.
