Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dodatkowa emerytura z nieruchomości

0
Podziel się:

Rentowność w zależności od wielkości miasta i lokalizacji może sięgnąć nawet 4 lub 5 procent w skali roku.

Dodatkowa emerytura z nieruchomości
(Maszewski/Reporter)

Wydłuża się nasze życie. W porównaniu z 1990 rokiem kobiety w Polsce żyją dłużej średnio prawie 6 lat, a mężczyźni prawie 7 - informuje GUS. To dobra informacja dla nas, niestety często gorsza dla naszych portfeli - uważają eksperci.

W 2013 roku panie w naszym kraju żyły przeciętnie ponad 81 lat, a mężczyźni ponad 73 lata. Eksperci ostrzegają, że jeżeli nie zapewnimy sobie dodatkowego źródła pieniędzy, to na starość czeka nas bieda.

Pieniądze można odkładać na koncie oszczędnościowym, na lokacie, bądź inwestując na giełdzie. Ale można też zdecydować się na zakup nieruchomości, wyjaśnia analityk Home Broker Marcin Krasoń.

Część inwestorów kupuje ziemię rolną czy budowlaną z myślą o wzroście jej wartości, co nie musi się sprawdzić. Inni wolą zakupić mieszkania i decydują się na wynajem.

Marcin Krasoń podkreśla, że rynek daje dużo możliwości inwestowania w nieruchomości _ - można kupić na przykład powierzchnie handlowe lub w mieszkania. Dostępne są zarówno inwestycje w małych miejscowościach, gdzie ceny i zyski są niższe, jak i oferty w największych metropoliach. _

Rentowność takiego zakupu w zależności od wielkości miasta i lokalizacji może sięgnąć nawet 4 lub 5 procent w skali roku. Ekspert uważa, że w każdym przypadku taką inwestycję należy dokładnie rozważyć i przeliczyć.

Ci, którzy są już na emeryturze, a nie zdołali odłożyć na dodatkowe lokum mogą skorzystać z usług firm oferujących tak zwaną rentę dożywotnią. W tym wypadku należy jednak dokładnie zapoznać się z umową i rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące takiego sposobu pozyskania pieniędzy.

Trzeba odkładać, emerytura nie wystarczy

Główny ekonomista BPS TFI, Krzysztof Wołowicz wyjaśnia, że o przyszłe emerytury łatwiej zadbać młodym ludziom, którzy mają więcej czasu na odłożenie znaczącej sumy na starość. Osoby, którym do przejścia na emeryturę zostało kilka lat, nie mają dużego pola manewru.

W co inwestować? To zależy od wielu czynników, między innymi właśnie od naszego wieku i skłonności do ryzyka. Młodsi, oraz Ci, którzy liczą na większe zyski mogą zainteresować się akcjami lub inwestycjami alternatywnymi. Im większy zysk - tym większe ryzyko. Dodaje, że osoby, które lubią spać spokojnie mogą swoje środki ulokować na depozytach czy w obligacjach. Zysk z takich inwestycji jest mniejszy, ale bardziej pewny.

O tym, że w kasie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych może nie wystarczyć środków na wypłatę emerytur alarmowała na początku sierpnia Najwyższa Izba Kontroli. Głównymi przyczynami są: z jednej strony niski wskaźnik urodzeń i emigracja, a z drugiej wchodzenie w wiek emerytalny roczników z wyżu demograficznego po 1945 roku oraz wydłużanie się długości życia.

Ceny mieszkań lekko w dół

O 4,6 proc. rok do roku spadły ceny mieszkań w Krakowie. To jedyny duży rynek w Polsce, na którym w ostatnich 12 mies. ceny wyraźnie się zmieniły. W pozostałych znaczących miastach wahanie nie przekroczyło 2 proc.

W ciągu ostatniego roku największy wzrost średnich transakcyjnych cen mieszkań zaobserwowaliśmy w Bydgoszczy (+10,3 proc.). W Katowicach było to 5,5 proc., a w Olsztynie i Toruniu po 2,9 proc. Obniżka cen nastąpiła z kolei w m.in. w Krakowie (-4,6 proc.), Białymstoku (-2,9 proc.) czy Gdańsku (-1,9 proc.). W samym czerwcu ceny podskoczyły m. in. w Łodzi (4,7 proc.) i Lublinie (2,9 proc.), a także na największym rynku, czyli w Warszawie, gdzie średnia cena metra kwadratowego powierzchni mieszkania poszła w górę o 2,7 proc.

Warszawa niemal dwa razy droższa od Katowic

Średni metraż mieszkań kupowanych przez klientów Home Brokera i Open Finance, mieści się w zakresie od 47 do 60 metrów kwadratowych. Największe lokale nabywają mieszkańcy Białegostoku (60 mkw.), Lublina (60 mkw.) i Wrocławia (58 mkw.).

Z tym, że w najlepszej sytuacji są mieszkańcy tego pierwszego miasta, bo średni koszt 60-metrowego lokum wynosi tam niecałe 169 tys. zł, podczas gdy za 58 metrów wrocławianin musi zapłacić 40 proc. więcej, czyli ponad 238 tys. zł.

W mniejszych mieszkaniach gustują mieszkańcy Szczecina (47 mkw.), Olsztyna (49 mkw.) oraz Katowic i Bydgoszczy (po 51 mkw.). W najlepszej sytuacji pod tym względem są katowiczanie, dla których 51-metrowe mieszkanie oznacza wydatek średnio w wysokości niespełna 147 tys. zł. Mieszkańcy Bydgoszczy, za dokładnie taki sam lokal, muszą zapłacić już o 28 tys. zł więcej.

W najgorszej sytuacji są oczywiście mieszkańcy największych miast. W Warszawie na 53 mkw. trzeba wydać przeciętnie prawie 273 tys. zł, czyli niemal dwa razy więcej niż w Katowicach.

Znajdź najtańszy kredyt hipoteczny

Jakiej kwoty kredytu potrzebujesz? ZOBACZ OFERTY; )

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)