Młode pokolenie ciężko nabrać na tanie sztuczki. Pokazały to choćby ostatnie wybory prezydenckie, w których ważną kwestię odegrała obecność w Internecie. Od dowolnej informacji dzieli nas zaledwie kilka kliknięć, od zweryfikowania takowej również.

Jeep Renegade adresowany jest właśnie do młodszej klienteli, a to pozwala nawiązać z nią nowoczesną relację. Wiedząc też, że nic się dzisiaj nie ukryje, amerykański wujek Jeep zaprasza gości z otwartymi ramionami. Stawia na transparentność, zamiast chować się za tajemnicą przemysłową. Z tego też powodu, od jutra każdy może przejść się po fabryce w Melfi.

Wirtualny obraz powstał we współpracy z Google, na platformie Google Street View. Dlaczego akurat tutaj? Jak powiedział Nicola Intrevado, menedżer fabryki w Melfi, po co wymyślać koło na nowo. Platforma Google jest idealna dla takiego przedsięwzięcia, dobrze działa i jest powszechnie znana. Takie rozwiązanie miało znacznie więcej plusów, niż tworzenie własnej platformy od podstaw.

Przygotowanie wirtualnej wycieczki zajęło 3 dni i 3 noce. Linię produkcyjną Jeepa Renegade obrazuje 367 zdjęć panoramicznych i siedem 30-minutowych filmów, co łącznie zajęło aż 20 terabajtów pamięci dyskowej. Niestety nasze łącza nie są jeszcze w stanie szybko przesyłać takiej ilości danych, więc po kompresji czeka na nas 100 GB panoram. Całe przedsięwzięcie obejmuje ponad 450 000 metrów kwadratowych fabryki.

Co możemy zobaczyć podczas takiego spaceru? Linię produkcyjną, przy której pracuje 7 760 osób i 968 robotów. Renegade'a składa się tu ponad 5000 części. Będziemy oglądać cztery jednostki produkcyjne w akcji, bo podczas sesji zdjęciowej nie zaburzono cyklu produkcyjnego. Linia działała tak, jak każdego dnia.

Na konferencji usłyszeliśmy też słowo komentarza odnośnie statystyk fabryki w Melfi. Od rozpoczęcia produkcji wyprodukowano już 135 000 Jeepów Renegade. W tym czasie nie odnotowano żadnych defektów, opóźnień, strat czy wypadków. Co więcej, fabryka ta nie widziała wypadku już od 4 lat, za co dostała specjalną nagrodę.

Pozostaje mi więc tylko zaprosić Was do obejrzenia "od kuchni", jak powstaje samochód. Wirtualny spacer po Melfi odbędziecie tutaj.