Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

ZAiKS chce opłat za publiczne wykonywanie utworów

127
Podziel się:

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS chce od Komitetu Organizacyjnego ŚDM opłat za publiczne wykonywanie utworów podczas spotkania młodych w Krakowie. To może oznaczać wydatek rzędu kilku, a może nawet kilkunastu milionów zł - mówi ks. Adam Parszywka z KO ŚDM. Obie strony mają jednak nadzieję na porozumienie.

ZAiKS chce opłat za publiczne wykonywanie utworów
(PAP/Piotr Wittman)

Wykonawcy, występujący podczas wydarzeń centralnych ŚDM oraz Festiwalu Młodych, nie otrzymują tantiem. - Komitet Organizacyjny wystąpił do ZAiKS-u o zwolnienie z opłat pobieranych przy okazji imprez masowych, dlatego, że wydarzania ŚDM nie mają charakteru komercyjnego, ale charakter wymiany kulturowej - mówił szef departamentu komunikacji KO ŚDM ks. Parszywka.

- Otrzymaliśmy jednak informację ustną, że mamy zapłacić 1,5 zł od każdego uczestnika każdego z koncertów. Dla nas może to oznaczać wydatek rzędu kilku, a może nawet kilkunastu milionów złotych - dodał ks. Parszywka. Komitet nie spodziewał się takiego właśnie stanowiska, zwłaszcza, że wykonawcy przyjeżdżają na Festiwal Młodych jako pielgrzymi i dzielą się z innymi swoim talentem.

Dyrektor generalny ZAiKS-u Krzysztof Lewandowski powiedział, że opłaty nie są pobierane od wykonywania utworów na uroczystościach religijnych oraz o charakterze państwowym. Inaczej jest z Festiwalem Młodych i innymi koncertami podczas ŚDM. - Prawa autorskie do muzyki, słów, filmu czy dramatu należą do określonych właścicieli. Żebyśmy mogli powiedzieć zwalniamy z opłaty albo oczekujemy jednak zawarcia umowy licencjonowania i zapłaty, musimy ich o to zapytać. Na to potrzeba czasu - mówił Lewandowski.

Dodał, że szkoda, iż Komitet Organizacyjny ŚDM rozpoczął rozmowy z ZAiKS-em w kwietniu, potem je przerwał i wrócił do nich dwa tygodnie temu, gdyby nie to, wszystko byłoby już uregulowane. Jak wyjaśnił wysokość opłat jest podana w tabeli wynagrodzeń autorskich zatwierdzonej przez Komisję Praw Autorskiego przy ministrze kultury. - Tam, gdzie wstęp na imprezę jest wolny, ustala się stawki zryczałtowane, uwzględniając wszystkie okoliczności - mówił Lewandowski.

Ks. Parszywka powiedział, że Komitet Organizacyjny nie wiedział wcześniej, ilu i którzy artyści wystąpią w Krakowie, nie mógł więc przekazać Stowarzyszeniu Autorów pełnej listy utworów, zwłaszcza przy tak dużej liczbie wykonawców. - Zarówno wydarzenia centralne ŚDM, jak i Festiwal Młodych mają charakter religijny, bo rozpoczynać się będą od wniesienia symboli ŚDM, Pisma Św. i wspólnej modlitwy - powiedział ks. Parszywka.

- Przedmiotem ochrony jest utwór. Poprosiliśmy organizatorów, żebyśmy mogli sprawdzić, jakie to są utwory, kto jest właścicielem praw, czy są to osoby z Polski czy z zagranicy, czy są współautorzy? - mówił Lewandowski. - Sądzę, że ostatecznie dojdziemy do porozumienia, tak jak było to podczas obchodów 1050-lecia chrztu Polski. Tam dziewięć dziesiątych przedsięwzięć było zwolnionych z opłat, poza "Jesus Star Superstar". Kuria negocjowała bezpośrednio z producentem, ile ma zapłacić za jego wystawienie - powiedział Lewandowski.

Lewandowski poinformował, że lada dzień ma być zawarte porozumienie, zgodnie z którym do 19 sierpnia zostaną wyjaśnione wszelkie kwestie dotyczące praw autorskich w przypadku wydarzeń artystycznych ŚDM, innych niż uroczystości religijne. - ZAiKS jak zwykle w takich sytuacjach postępuje życzliwie - podkreślił.

Podczas towarzyszącego ŚDM Festiwalu Młodych zaplanowano ok. 250 wydarzeń: koncertów, wystaw, spektakli, projekcji filmowych. Do Krakowa może przyjechać na ŚDM nawet 1,5 mln osób.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(127)
WYRÓŻNIONE
M
8 lat temu
Zaiks sięga po każde pieniądze, kiedyś w domu kultury robiłem amatorski film całkowicie niekometcyjny, zaiks zażądał 1000 zł za każdą rozpiczętą minutę użytego utworu. A wykonawca dostanie z tego może 5 groszy. Złodziejska instytucja
qwertyu
8 lat temu
Złodziej chce okraść złodzieja z tego co do nich nie należy.
libero2015
8 lat temu
ZAIKS chce za duzo, ale cale tlumaczenie tego ksiedza to czyta hipokryzja. Jak Krakow chcial umiescic logo SDM na biletach komunikacji miejskiej to organizatorzy zaprosili do rozmow handlowych o wykorzystaniu logo. Ku...a mac. Miasto wydalo kilkanascie milionow na organizacje, a kosciol za umieszczenie logo na biletach chce kasy. A tu biadola, ze nie maja na prawa autorskie. Pazerni hipokryci. Nic nie dac za darmo, ale wszystko dla nich ma byc za darmo.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (127)
Stiff
8 lat temu
Oczywiście ZAiKS przegra - w kaczystowskiej Polsce jeszcze nikt z czrnymi nie wygrał!
stefan
8 lat temu
nie lubie zaiksu, ale jestem po ich stronie, jak ztm w Krakowie chciał zrobić wspólny bilet dla pielgrzymów z logo, to od razu "księża" stwierdzili, że za wykorzystanie logo sdm należą im się pieniądze ( nie wsponinając o resteuratorach, właścicielach ziemi na których odbywała się impreza itp.. ), więc powinni nie ustępować, oko za oko :)
W
8 lat temu
Nie rozumiem czemu mają płacić zaiksowi skoro poprosili artystów. Skoro Ci zgodzili się zagrać to po co jakaś organizacja bierze kasę dla tych artystów, niech się z nimi rozlicza a nie z Zaiksami paeanoja jakas
Technik
8 lat temu
czyli koloradkowi znó myśleli, że są ponad prawem i zdziwili się, że nie są, przecież rządzi PiS to powinni być z definicji. Piękną stroną tego sporu jest, że: - albo czarna mafia będzie musiała zapłacić - prawo wygra, - albo PiS rozwiąże ZAIKS, też będzie lepiej. Tak czy inaczej obywatel zyskuje.
CYRyl
8 lat temu
Znając charaktery trolli od "praw autorskich" tylko czekać aż jakiś prawnik pokaże dowód że właśnie podpisał umowę z autorem Bogurodzicy i tez ma do niej prawa....
...
Następna strona