Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd kontra hakerzy. Strategia uchroni nas przed atakami?

1
Podziel się:

Szczególnie często ofiarą cyberprzestępców padają banki. Cyberprzestępcy rozsyłają np. e-maile (w ten sposób podszywali się pod ING Bank Śląski) z linkiem do strony podobnej do prawdziwej.

Rząd kontra hakerzy. Strategia uchroni nas przed atakami?
(Yuri Samoilov / Flickr (CC BY 2.0))

Ministerstwa kończą pracę nad strategią cyberbezpieczeństwa Polski. Zakłada ona ścisłą współpracę z samorządami i sektorem prywatnym. Ocenia się, że ataki hakerów kosztują świat 500 mld dol. rocznie - czytamy we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".

Według "Rzeczpospolitej", aż o 60 proc. wzrosła w minionym roku liczba cyberataków przeciwko NATO. Ale szczególnie często ofiarą cyberprzestępców padają banki. Cyberprzestępcy rozsyłają np. e-maile (w ten sposób podszywali się pod ING Bank Śląski)
z linkiem do strony podobnej do prawdziwej.

Głośny był lutowy atak na Komisję Nadzoru Finansowego i kilka banków, co zrodziło obawy o bezpieczeństwo całego polskiego sektora finansowego.

W dobie cyfrowej gospodarki niepotrzebne są czołgi czy wyrzutnie rakietowe. Wystarczy zaatakować kluczowe elementy infrastruktury: elektrownie, wodociągi, administrację, by skutecznie sparaliżować działalność państwa - podkreśla w rozmowie z "Rz" Grzegorz Żmijewski, ekspert rynku teleinformatycznego.

Cyberbezpieczeństwo jest koniecznością. Polska właśnie kończy pracę nad strategią na lata 2017-2022. Przygotowany przez międzyresortową grupę roboczą projekt wkrótce trafi pod obrady rządu - czytamy w artykule.

Z publikacji wynika, że eksperci chwalą pomysł koordynacji i uporządkowania kompetencji poszczególnych podmiotów oraz zadbanie o bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej, czyli niezbędnej do funkcjonowania państwa (np. systemy energetyczne, łączność).

kraj
media
internet
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
ABZ
7 lat temu
Panie pośle M Małecki, wstyd mi że na Pana głosowałem. Też mi sochaczewianin, też mi dobra zmiana która lobbystom bankowym czyści buty. Od 9 lat spłacam kredyt hipoteczny we frankach i wiem co znaczy zły kredyt w takim kraju bezprawia jak Polska. Pan poseł mnoży kolejne potworki prawne które nikogo nie ochronią a przeciwnie wydadzą kolejnych kredytobiorców i ich rodziny na żer banksterów.