Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Koniec akcyzy od aut osobowych? Projekt Kukiz'15 w Sejmie

9
Podziel się:

Przygotowany przez posłów Kukiz'15 projekt likwidacji akcyzy od samochodów osobowych trafi pod głosowanie; wniosek o odrzucenie go w pierwszym czytaniu złożył w środę PiS.

Koniec akcyzy od aut osobowych? Projekt Kukiz'15 w Sejmie
(Wojtek Laski/EAST NEWS)

Projekt zmian w ustawie o podatku akcyzowy przedstawił Krzysztof Sitarski z Kukiz'15. Wyjaśnił on, że z ustawy o podatku akcyzowym proponuje się wykreślenie pojęcia "samochodów osobowych", co oznacza, że samochody takie nie będą podlegały temu podatkowi.

- Wzrost gospodarczy i industrializacja pobudzają popyt na samochody, trzeba tworzyć zachęty dla Polaków do zakupu pojazdów spełniających normy ekologiczne - mówił Sitarski. Według niego te możliwości trzeba jednak dawać racjonalnie, bez zwiększania biurokracji.

Poseł zauważył, że średni wiek samochodu w Polsce wynosi ponad 14 lat. Autorzy projektu uważają, że likwidacja akcyzy pobudzi sprzedaż samochodów nowych, zyska też państwo - zwiększy się bezpieczeństwo na drogach i spadną koszty leczenia ofiar wypadków liczone obecnie na ok. 3 mld zł rocznie. Powinny też potanieć ubezpieczenia i zwiększyć się obroty firm recyklingowych.

Zdaniem Sitarskiego zmiana wpłynie też korzystnie na stan środowiska oraz budżetu państwa. Poseł mówił, że obecnie obciążenia akcyzowe skłaniają do rejestrowania samochodów za granicą, np. w Czechach.

Projekt do odrzucenia

Reprezentujący PiS Tadeusz Cymański mówił, że krytycznie ocenia projekt, mimo że zawiera on wiele inspiracji. Poinformował, że składa wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. - Przyczyna jest banalna, ale kardynalna, podstawowa, fundamentalna - niestety pieniądze - powiedział. Wskazał, że chodzi o ubytek budżetu w wysokości ok. 1,5 mld zł. Cymański podkreślił, że warto jednak dyskutować o tym, jak ustawić akcyzę od samochodów w Polsce. Zwrócił uwagę, że z jednej strony sprowadzamy dużo starych samochodów, ale z drugiej - paradoksalnie - daje to zatrudnienie w licznych serwisach samochodowych. - Dla wielu Polaków nowy samochód jest i pozostanie dobrem luksusowym - ocenił.

Włodzimierz Nykiel z PO mówił, że w projekcie występują błędy legislacyjne, nie jest od nich wolne także uzasadnienie projektu. Wyjaśnił, że wynika z niego, że do budżetu nie powinien wpływać nie tylko podatek akcyzowy od samochodów, ale w ogóle akcyza jako taka. - Oznacza to redukcję dochodów podatkowych budżetu państwa o ok. 20 proc. Czy o to chodziło projektodawcy? - pytał poseł.

Nowe prawo nic by nie zmieniło

Mirosław Suchoń z Nowoczesnej mówił, że autorzy projektu nie przeprowadzili szczegółowej analizy skutków, które mogą wystąpić w wyniku zmian. Jego zdaniem Polacy nie kupują nowych samochodów i likwidacja akcyzy nie zmieni tego stanu. Zmiana znacząco podniosłaby natomiast atrakcyjność samochodów z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów, co oznacza więcej spalin, dymu i zanieczyszczenia środowiska. - Ten aspekt został całkowicie zignorowany - ocenił Suchoń.

Genowefa Tokarska z PSL mówiła, że obecny system naliczania akcyzy od samochodów prowadzi do nadużyć i dlatego propozycja Kukiz'15 zasługuje na to, żeby ją zauważyć. Niemniej, zdaniem Tokarskiej, jej autorzy bardzo lakonicznie potraktowali ewentualny ubytek dochodów państwa.

Posłanka uważa, że nowelizacja nie spowoduje odmłodzenia floty samochodów w Polsce. - Sądzę, że samo zniesienie akcyzy nie zahamuje napływu wysłużonych samochodów spoza naszego kraju, ale sądzę również, że projekt jest wstępem do prowadzenia dyskusji w tym temacie - oceniła. Wiceminister finansów Wiesław Janczyk powiedział, że nie ma stanowiska rządu, niemniej likwidacja akcyzy od samochodów byłaby nieodpowiedzialna.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
daan
8 lat temu
do nowych aut trzeba siłą teraz przekonywać!!! bo po pierwsze są cholernie drogie, po drugie awaryjne i kosztowne w serwisowaniu,a po 5 latach lub 200 tyś.km są w cenie złomu i właściwie, pasowałoby go wyzłomować i zaciągać kolejny kredyt na nowy- utrzymywanie korporacji motoryzacyjnych, banakowych i polityków(z podatków) i biznes się kręci, a to że ludzie stają się niewolnikami i zakładnikami korporacji, a auto staje się dobrem luksusowym to taki mamy dobrobyt- czyli w tym zaakresie cofamy się do lat 70tych
azazaza
8 lat temu
jak wejdzie ustawa że za każde nowe auto odprowadzisz 1 % na kosciół oczywiście TYLKO KATOLICKI to jurto już przejdzie ustawa
mm
8 lat temu
Jestem za. Co innego gdybyśmy mięli własny przemysł samochodowy i chcielibyśmy go chronić.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
powes
8 lat temu
Ja czekać nie będę na coś co może nie nastąpić dlatego na dniach jadę do toyoty n czerniakowskiej i zobaczę jaką mają ofertę wyprzedażową/
ludz
8 lat temu
PiS nic wam nie da za darmo. A jak da to sonie z nawiązką odbierze.
Marek
8 lat temu
Uważam, że te pomysł nie przejdzie, bo jeszcze się chyba nie zdarzyło, żeby zlikwidowali jakiś podatek. Wręcz przeciwnie, wciąż są same podwyżki. Dla mnie najlepsza opcja to kupowanie nowego auta na wyprzedaży rocznika. W tym roku wyrwałem dobrze wyposażoną rav4 z dużym upustem.
azazaza
8 lat temu
jak wejdzie ustawa że za każde nowe auto odprowadzisz 1 % na kosciół oczywiście TYLKO KATOLICKI to jurto już przejdzie ustawa
aaaa4
8 lat temu
Jestem za zniesieniem akcyzy ale ,żeby zakłady które produkują auta nie podnosiły cen na nie.To wtedy ,ludzie by nie jeździli starymi samochodami bo mogli by sobie pozwolić na samochód 5 letni ,ale w obecnej sytuacji jest to nie możliwe bo ogół polaków nie stać na takie samochody.