Krzysztof Pietraszkiewicz, szef ZBP, od wielu miesięcy przekonuje opinię publiczną, że Polacy biorą za dużo kredytów w walutach. Można zapytać, które banki reprezentuje, bo na pewno nie cały sektor? Nie ma się co czarować - niektóre z banków na tych ograniczeniach skorzystają.
Krzysztof Pietraszkiewicz podczas spotkania w TNS-OBOP nie posługując się żadnymi rzeczowymi argumentami, próbował zdeprecjonować raporty młodych ekonomistów, którzy na szczęście najwyraźniej są dobrze wychowani i do pyskówki nie doszło.
Uśmiechali się jedynie pod wąsem, zwłaszcza gdy Krzysztof Pietraszkiewicz zaprzeczał, że to niektórym bankom zależało na ograniczeniu kredytów w walutach.
Tematowi kredytów hipotecznych Money.pl poświęcił debatę, podczas której jeden z gości - Wojciech Kwaśniak Główny Inspektor Nadzoru Bankowego - stwierdził publicznie (co mamy zarejestrowane), że to banki zabiegały o wprowadzenie regulacji. Przypomnieliśmy te słowa prezesowi ZBP.
Prezes był bardzo zdziwiony, mówił, że pierwsze słyszy. Dlatego odsyłamy
do debaty z udziałem Wojciecha Kwaśniaka i ekonomistów, w tym także przedstawiciela ZBP. Można też przypomnieć, że to ZBP początkowo wnioskował o całkowity zakaz udzielania kredytów walutowych.