Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Możemy liczyć na europejski chleb, albo polski - tymczasowy

0
Podziel się:

Bezrobocie według rządowych statystyk spadło w Polsce do 16 procent. To nadal bardzo dużo (najwięcej w Unii Europejskiej - blisko nas jest chyba tylko Słowacja), ale jest jednak mniejsze niż 20 procent odnotowane w latach 2003-2004. Powstaje pytanie czy za ten spadek odpowiada przede wszystkim poprawa sytuacji gospodarczej, czy emigracja zarobkowa.

Możemy liczyć na europejski chleb, albo polski - tymczasowy

Bezrobocie według rządowych statystyk spadło w Polsce do 16 procent. To nadal bardzo dużo (najwięcej w Unii Europejskiej - blisko nas jest chyba tylko Słowacja), ale jest jednak mniejsze niż 20 procent odnotowane w latach 2003-2004. Powstaje pytanie czy za ten spadek odpowiada przede wszystkim poprawa sytuacji gospodarczej, czy emigracja zarobkowa.

Twierdzi się, że z Polski za chlebem wyemigrowało około 2 milionów ludzi, ale ja zgadzam się z Waldemarem Kuczyńskim (to nie jest rodzina, więc popieram WK bezinteresownie), że to jest liczba zdecydowanie przesadzona. Przede wszystkim nie ma żadnych oficjalnych, potwierdzonych statystyk. Poza tym rzeczywiście często mamy do czynienia z cyrkulacją zarobkową - ludzie jeżdżą w tą i z powrotem, co może zawyżać szacunkowe dane.

Nie ulega jednak wątpliwości, że duża część, a być może nawet większość spadku bezrobocia (od stycznia 2005 ubyło 0,5 mln bezrobotnych) jest wynikiem migracji zarobkowej.

Trzeba też brać pod uwagę to, że znacznie rośnie zapotrzebowane na pracę tymczasową. Niektóre źródła mówią, że dynamika wzrostu tymczasowo zatrudnionych sięga 25 procent rocznie. Taką formę zatrudnienia wybiera podobno 200 tys. osób. Idziemy więc w kierunku USA czy Japonii, gdzie (dane są różne, bo kryteria są różne) mówi się o około trzydziestoprocentowym zatrudnieniu tymczasowym.

Czy to jest dobry kierunek? Dla wielu osób - szczególnie młodych, wśród których bezrobocie sięga 40 procent - dobry, bo lepsza praca tymczasowa niż żadna. Jest jednak i druga strona medalu. Zatrudnienie tymczasowe musi rodzić stres i poczucie niepewności jutra. Jeśli ten sektor rynku pracy będzie się szybko poszerzał, to jako całe społeczeństwo odczujemy tę niepewność, co pogorszy relacje międzyludzkie i w dłuższym okresie wpłynie negatywnie na wszystkich. Jak widać wybór nie jest łatwy.

wiadomości
felieton
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)