Która z partii ma najlepszą receptę na reformę finansów publicznych i wsparcie gospodarki? Szukanie odpowiedzi na to pytanie nie ma sensu. Bo nawet mając wybitny program gospodarczy, nasi politycy nie odważą się go wdrożyć.Ważniejsze będą słupki poparcia, _ podlizywanie _ się różnym grupom zawodowym i urzędniczo-administracyjne lobby.
Weźmy pod lupę rządy Platformy Obywatelskiej. W 2007 roku premier zapowiadał w swoim expose, że będzie obniżał koszty prowadzenia państwa, zmniejszy biurokrację a _ naczelną zasadą będą stopniowe obniżki podatków. _ Dzisiaj mamy większą armię urzędników niż w IV RP. A zamiast obniżki podatków 23-procentowy VAT, plan objęcia lokat jednodniowych podatkiem Belki oraz słynny _ skok na kasę _ z OFE.
A czy ktoś pamięta jeszcze akcję _ 4xTAK _? Polegała na zbieraniu podpisów pod niezłymi pomysłami: likwidacją Senatu, immunitetu poselskiego, zmniejszeniem liczby posłów oraz wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych. Kampania zakończyła się wielkim sukcesem i była bardzo medialna. Zebranych zostało ponad 700 tysięcy podpisów, a wszystkie zostały... zmielone.
Minęło siedem lat i jedyne co udało się wprowadzić to jednomandatowe okręgi wyborcze do Senatu. Nikt nawet się nie pokusił o przypomnienie parlamentarzystom reszty postulatów. Idea szczytna. Szanse na wprowadzenie? Znikome.
CZYTAJ ROZMOWĘ Z POSŁEM SUSKIM
[
Biorąc to pod uwagę, dyskusja o programach wyborczych, a ściślej gospodarczych nie ma sensu, ponieważ nawet najlepsze, najwybitniejsze programy zostaną zignorowane. Ważniejsze od długoterminowego rozwoju Polski, będą krótkoterminowe cele polityczne i _ masowanie _ słupków w sondażach.
Przeglądając programy gospodarcze poszczególnych partii trudno mieć do nich zastrzeżenia, gdyż są na niebotycznym poziomie ogólności. Bo co konkretnie oznacza _ znoszenie barier dla przedsiębiorców _ albo _ zmniejszanie barier biurokratycznych _?
Przy opracowaniach konkurencji, chyba tylko program gospodarczy PJN - mimo, że krótki - wygląda stosunkowo konkretnie. Ale można tu przytoczyć słowa prof. Rybińskiego, który niedawno w programie _ Młodzież kontra _ powiedział, że PJN spośród partii parlamentarnych ma najlepszy program gospodarczy. Z tym, że niestety nie ma szans na jego wdrożenie.
I nie ma się co łudzić, że to się zmieni - nie mam tu na myśli tylko i wyłącznie wyborczych szans renegatów z PiS. Będzie tak dopóki jedynymi specjalistami zatrudnianymi przez partie będą specjaliści od PR.
Czytaj więcej o programach gospodarczych src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1321518600&de=1321542000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>