Płaskoń: Media testują odbiorców, a politycy elektorat

Grecja występuje ze strefy euro? Taką wiadomość, czy też nie-wiadomość utrzymywały przez kilkanaście godzin wszystkie elektroniczne media na świecie, opierając się na newsie podanym przez portal _ Spiegla _. Wieczorem okazało się, że był to tylko blef, choć nie wiadomo czyj - dziennikarzy czy testerów ze świata polityki.

Muammar Kaddafi nie żyje? Do wyrażenia takiej supozycji wystarczyło, aby libijski satrapa po kolejnym zbombardowaniu Trypolisu nie pokazał się przez parę dni w reżimowej telewizji. W końcu dał głos, ale bez obrazu, co posłużyło mediom do kolejnej spekulacji: Kadaffi ciężko ranny? Może więc już w trumnie, a może jeszcze dychający w bunkrze, ale jedno wiemy z pewnością. Dowództwo NATO nie przejęło się ostrzeżeniami Moskwy, która stanowczo uprzedziła Zachód, że zgoda ONZ na interwencję w Libii nie dopuszczała polowania na dyktatora.

Im dalej na Wschód, tym pytajniki bardziej siermiężne. Prezydent Miedwiediew oświadczył jasno i zdecydowanie, że próba budowania w Rosji struktur władzy _ pod konkretnego człowieka _ może doprowadzić do stagnacji kraju, a nawet do wojny domowej. Nazwisko nie padło, ale adresata testu nietrudno wskazać. Władimir Putin jako konkurent Miedwiediewa w wyborach prezydenckich pewnie po takich słowach odbezpiecza już hamulce.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/136/t139144.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/arlukowicz;miejsce;na;liscie;jest;wazne,7,0,827143.html) Arłukowicz: Miejsce na liście jest ważne
U nas natomiast klimaty tradycyjnie swojskie. Premier Tusk przetestował lewicę niespodziewanym przejęciem posła Arłukowicza, więc Wojciech Olejniczak, używając formy przynależnej dotąd możnowładcom, zapowiada w prostych żołnierskich słowach: _ nie dopuścimy do koalicji SLD z PiS-em. _ My Olejniczak nie dopuścimy, ale oni Napieralski jednak kombinują. Zwłaszcza, że w kwestii egzotycznej ewentualności były prezydent Kwaśniewski wyszedł z konwencji pytającej do oznajmującej, oświadczając, że rozmowy lewych z prawymi trwają już od trzech lat.

Oryginalną formę testowania elektoratu zastosowała ostatnio Nelley Rokita, która wyznała, że wstąpiła do Prawa i Sprawiedliwości z przekory po tym, jak Platforma Obywatelska potraktowała jej męża. A wydawało się, że ta miłość była ślepa i bezwarunkowa.

Słowa posłanki są niechybnym sygnałem, iż niedoszły premier z Krakowa szykuje się do powrotu na polityczną scenę. Wobec spalenia mostów przez szanowną małżonkę trudno jednak przewidzieć, jakie krzesełko będzie chciał zająć na karuzeli. Pytajniki w Polsce są dużo bardziej nieprzewidywalne niż gdziekolwiek indziej.