Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Płaskoń
|

Płaskoń: Warszawska kampania Baracka Obamy

0
Podziel się:

Prezydent USA myśli, że z powodu wizyty nad Wisłą ma w kieszeni głosy Polonii.

Płaskoń: Warszawska kampania Baracka Obamy

Jedni myślą, że Barack Obama przyleciał do Polski, żeby pobłogosławić gaz łupkowy, do którego chcemy się dobrać przy pomocy amerykańskiej technologii. Innym się wydaje, że Bronisław Komorowski nie wypuści gościa, dopóki ten nie obieca zniesienia wiz dla Polaków.

Paweł Zalewski podrzucił nawet do mediów pomysł, aby postraszyć Obamę perspektywą wzajemności, którą według europosła winny stosować silne państwa. Na razie dorównujemy co prawda potędze Ameryki tylko skalą zadłużenia, ale pofikać nie zawadzi.

Sam Obama z kolei myśli pewnie, że z powodu wizyty nad Wisłą ma już w kieszeni głosy amerykańskiej Polonii. 12 mln potencjalnych wyborców to niemal tyle samo, ile zebrali razem obydwaj zwycięzcy pierwszej tury ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w Polsce.

Do tego potomkowie Izraela, wobec których przywódca USA wykonał gest zaraz po wylądowaniu na Okęciu, obiecując przedstawicielom diaspory, że przybędzie do Warszawy w 2013 roku, gdy zostanie otwarte Muzeum Historii Żydów Polskich. Przywiezie córki, o żonie natomiast nie wspomniał. Musi być na coś na rzeczy w opowieściach o nieforemności zachowań prezydenta Komorowskiego w czasie wizyty za Oceanem, skoro lokator Białego Domu tak bardzo chroni połowicę przed majestatem Rzeczpospolitej.

Prezydent Obama rozpoczął kampanię wyborczą od razu po opuszczeniu Air Force One. W pierwszych wypowiedzianych publicznie słowach podziękował z promiennym uśmiechem za znaną w świecie polską gościnność, choć jadąc z lotniska do Pałacu musiał się czuć bardziej samotnie niż Gary Cooper w finałowej scenie westernu _ W samo południe _. Tak dokładnie wyczyszczonego z ludzi miasta pewnie dotąd nie widział. Może się kiedyś dowiemy, dlaczego Londyn czy Irlandia były mniej narażone na ataki terrorystyczne i przywódcę USA mogły tam witać tłumy. Tradycyjnie należy oczywiście założyć, że wszystkiemu jest winien Donald Tusk.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/8/t140296.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/obama;w;warszawie;dzis;spotkanie;z;liderami;partii,114,0,840306.html) Obama w Warszawie: Dziś spotkanie z liderami partii
Pomysł zaproszenia na spotkanie z Barackiem Obamą ojców polskiej demokracji trącił szaleństwem w zalążku. Trzeba było bowiem uwzględnić, że przez ostatnie lata grono to upodobniło się częściowo do sekwencji reklamy _ ojciec, prać? _ i nie wolno prowokować eksperymentu umieszczenia w jednej przestrzeni Lecha Wałęsy z Jarosławem Kaczyńskim. Wiadomo nie od dziś, że kiedy Lechu się już zaweźmie, to nie pomogą mediacje ambasadora USA ani arcybiskupa Gocłowskiego, a nawet obłaskawianie obietnicą, że pogada sobie z Obamą w cztery oczy.

Z drugiej strony pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Polski powinien liczyć na wyrozumiałość prezydenta USA. Według oficjalnej wersji miał wcześniej zaplanowane rozmowy biznesowe, a biznes stoi przecież w hierarchii amerykańskich wartości na pierwszym miejscu. Jeśli prawdą jest, że poleciał finalizować kontrakt z kierownictwem sieci _ Biedronka _, to więcej niż szaleństwem było zapraszanie go w tym czasie w pobliże prezesa PiS-u. Chyba że pałacowa kancelaria zapomniała kogo Jarosław Kaczyński posyłał do _ Biedronek _ podczas sklepowego talk-show.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa, a nawet pewności, można przyjąć, że nieobecność Lecha Wałęsy w Pałacu stanie się w najbliższych dniach najczęściej dyskutowanym efektem warszawskiej wizyty Baracka Obamy. Podobnie – obecność Jarosława Kaczyńskiego. W tym przypadku najcięższy orzech do zgryzienia będzie miał klub odkrywców historii z namiotu na Krakowskim Przedmieściu, który utrzymuje, że pałacowe progi przekraczają jedynie zdrajcy.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/168/t140200.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/obama;w;polsce;poblogoslawi;gaz;lupkowy,207,0,839631.html) Obama w Polsce. "Pobłogosławi" gaz łupkowy? Stany Zjednoczone są piątym największym inwestorem w Polsce, a obroty handlowe Polski i USA w 2010 r. wyniosły około 7,3 mld dolarów.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/7/t140295.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/obama;przwiozl;prestiz;nie;zniesienie;wiz,111,0,840303.html) Obama przwiózł prestiż, nie zniesienie wiz Zagraniczne media komentują pierwszy dzień wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Warszawie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t75451.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/walesa;i;balcerowicz;nie;przyjda;na;spotkanie;z;obama,196,0,839876.html) Wałęsa i Balcerowicz nie przyjdą na spotkanie z Obamą Były prezydent tłumaczy się brakiem czasu. Według nieoficjalnych informacji, zaproszenie na spotkanie z Barackiem Obamą były prezydent otrzymał dziś rano. Były prezes NBP jest w Szwajcarii.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)