Rozmowy będą się toczyć tak samo, bez względu na to, czy "Białe miasteczko" przed Kancelarią Premiera pozostanie, czy też nie - twierdzi wicepremier Przemysław Gosiewski.
Tymczasem jednak "miasteczko" rozrasta się i organizuje: jest już "obowiązek meldunkowy", są numery kwater. Powstaje małe państwo w państwie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.