Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Kuchciński: Chcemy lustracji majątkowej

1
Podziel się:
Kuchciński: Chcemy lustracji majątkowej

Money.pl: Prawo i Sprawiedliwość chce wnikliwie lustrować majątek ministrów, urzędników, sędziów, prokuratorów… Będą oni musieli ujawnić cały swój majątek oraz majątek współmałżonków. Po co?

Marek Kuchciński, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS: To jest jeden z elementów naszego programu, dotyczący oczyszczenia państwa. Jeżeli mamy to robić, to trzeba zacząć od ludzi, którzy pełnią w państwie najważniejsze funkcje, a więc wymiar sprawiedliwości i politycy – nie tylko parlamentarzyści. Chcemy to pogłębić, ponieważ znamy przypadki, z poprzednich kadencji, kiedy niektórzy politycy, poprzez przekazywanie majątku na członków swoich rodzin, unikali jego ujawniania. Przykład byłego prezydenta Warszawy, Pawła Piskorskiego z PO, jest tego najlepszym dowodem. Takich przykładów jest wiele, więc chcemy, aby majątki udokumentowali również członkowie najbliższej rodziny.

Money.pl: Osoby niepubliczne.

M.K.: Tak.

Money.pl: Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego mówiła „Rzeczpospolitej”, że wykazywanie źródeł całego majątku, to nadmierna ingerencja w prywatność.

M.K.: Bez wątpienia, jeżeli będą jakieś poważne zastrzeżenia, czy uwagi względem tego projektu ustawy (jest on na etapie prac rządowych) ze strony organizacji zajmujących się zawodowo czystością życia publicznego, ale będących poza polityką – takich jak Fundacja, czy Transparency International, to uwagi mające polepszyć ten projekt będą brane pod uwagę.

Money.pl: Czy zamiast sprawdzania całego majątku nie powinno się sprawdzać majątku tylko i wyłącznie nabytego podczas pełnienia danej funkcji?

M.K.: Mamy powody, czy przesłanki do tego, żeby podejrzewać i przypuszczać, że zarówno przed, jak i po, politycy mogą dochodzić do majątku, bądź wykorzystywać swoje funkcje...

Money.pl: …Ale przecież mówimy również o prokuratorach, sędziach, celnikach, dyplomatach, kierownikach ZOZów…

M.K.: … To osoby zaufania publicznego. W gruncie rzeczy jest tutaj podobna sytuacja. Może to także dotyczyć dziennikarzy, choć ten projekt akurat o tym nie mówi. Wracając do sedna, przypuszczamy, że mogą wykorzystywać swoje funkcje, czy stanowiska. Chcemy, aby w tych zawodach – polityk, osoba zaufania publicznego – nie było jakichkolwiek podejrzeń o kunktatorstwo, kumoterstwo, nepotyzm, nie mówiąc już o korupcji. Nie rozróżniamy tych osób. Wszystkie one powinny być pod pręgierzem tego samego prawa.

Money.pl: Nie boi się Pan oskarżeń, że PiS chce po prostu kontrolować wszystko i wszystkich?

M.K.: Nie. Naprawiamy III RP, chcemy utworzenia czwartej, ale poprzez zmiany ewolucyjne, czasem radykalne. To nie jest Rewolucja Francuska, to nie jest rewolucja rozumiana dosłownie. Porządkować trzeba systematycznie i dogłębnie.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Walczący o sp...
5 lata temu
Myślimy ze czas skonczyc z korupcja i oszustami i dlatego lustracja ujawni przestępców ktorzy niezwlocznie powinni trafić do kryminału bez znaczenia czy maja immunitet czy nie. Przestępców nie moze chronić żadne paragraf i prawo. Te machloje doprowadza do rozruchów i strajków a to bedzie koniec tej władzy i bezprawia.