Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Maksymiuk: Weksle Samoobrony to żaden cyrograf

0
Podziel się:
Maksymiuk: Weksle Samoobrony to żaden cyrograf

Money.pl: Co Pana jeszcze trzyma przy Andrzeju Lepperze?

Janusz Maksymiuk, wiceszef Samoobrony: Program społeczno – gospodarczy Samoobrony i zaangażowanie szefa w jego realizację.

Money.pl: A co z Pana partyjnymi kolegami, którzy odeszli?

J.M.: Trochę im obiecano. Myślę, że to będzie wyjaśnione przez komisję śledczą. Były propozycje – my to określamy jako korupcyjne – stanowisk, pomocy w rozwiązaniu problemów osobistych.

Money.pl: To logo przyczepione do Pana mankietu sporo kosztuje.

*J.M.: *W tej chwili nic nie kosztuje. Mówimy o umowie z kandydatami o sprzedaniu praw do
Maksymiuk: Używali znaczka Samoobrony - muszą zapłacić korzystania z tego logo, w czasie kampanii wyborczej. Ja też podpisałem taką umowę. To jest tak, jak korzystanie z ogłoszeń w gazecie, billboardów. Związek Zawodowy wypromował ten znaczek i postanowił go wykorzystać poprzez użyczenie praw do tego znaczka. Każdy z kandydatów zgodził się na podpisanie umowy, a jako zabezpieczenie wierzytelności podpisali weksel, który służy do szybszego wyegzekwowania tych należności.

Money.pl: Czy to jest w porządku wobec tych ludzi? Inne partie nie stosują takich praktyk w stosunku do swoich kandydatów.

J.M.: Jak to nie stosują? Przecież Platforma Obywatelska musiała skądś znaleźć pieniądze na tysiące billboardów, które wykupiła. Jak jakaś partia brała kredyt, to też zostawiła w banku weksel. My po prostu nie stosujemy tego, co stosują inne partie. Nie pytamy się jak inni zbierali środki. Każdy robił po swojemu. To nie jest umowa między partią, a kandydatem tylko między Związkiem.

Money.pl: W innych partiach posłowie nie muszą płacić pół miliona złotych za zmianę barw.

*J.M.: *Nikomu nie zabraniamy odchodzić. Chodzi o uregulowanie należności. Skoro ktoś wykorzystał znaczek i zgodził się, że będzie go spłacał na raty i odchodzi, to ta spłata jest zagrożona, a my – zgodnie z umową – wzywamy do płatności jednorazowej.

Money.pl: Tak, ale spłata 80 proc. tej należności zostałaby umorzona, gdyby poseł z partii nie wystąpił, pozostał w niej.

*J.M.: *Tak. Nastąpiłoby to z woli Związku. Zależy mu na promowaniu logo i na preferowaniu programu.

Money.pl: Czyli to, a nie strach przez spłatą należności trzyma Pana nadal w partii?

J.M.: Oczywiście, że tak. Jakie ja mogę mieć obawy? Jestem, spłacam i pod koniec reszta zostanie umorzona – tak, jak zostało to zapisane w umowie.

Money.pl: Pytam, bo posłowie Bestry i Misztal mogli pozwolić sobie na odejście z partii… Czy Pana zdaniem, gdyby nie było tych weksli emigracja z Samoobrony byłaby większa?

*J.M.: *Nie wiem, może byłaby mniejsza. Ci posłowie mówią, że ich nie interesują pieniądze. Skoro tak, to mogą iść do innej partii. Dług jednak trzeba zapłacić. To, co mówi marszałek
Maksymiuk: Nie rozumiem marszałka JurkaSejmu Marek Jurek, że skieruje sprawę do prokuratury, bo egzekucja długów to wpływanie na ich decyzje polityczne… Już w poprzedniej kadencji wielu posłom komornicy ściągali długi. Wtedy marszałek nie ingerował. Sytuacja wygląda tak: można ściągać dług za rower, ale nie można za wykorzystanie symbolu.

Money.pl: Powiedział Pan, że ta emigracja mogłaby być mniejsza. Dlaczego?

J.M.: Zakładam teoretycznie. Mogłaby być mniejsza, większa… Oni wyraźnie twierdzą, że nie podoba im się program.

Money.pl: Czyli hipoteza mówiąca o tym, że jeżeli weksli nie ma, posłowie Samoobrony odchodzą, bo nie boją się spłat jest dla Pana nie do zaakceptowania?

J.M.: Być może odeszliby od nas niektórzy, gdyby weksli nie było. Związek włożył wysiłek w tych ludzi, promował ich i za to oczekuje wynagrodzenia. Nie ukrywamy, że program Związku jest włączony w program partii i zależy nam posłach, żeby go realizować.

Money.pl: Pojawiają się komentarze, że ta umowa to cyrograf…

J.M.: Jaki cyrograf. Ja czuję się wolnym człowiekiem. Jeżeli Andrzej Lepper i program Samoobrony nie będzie mi się podobał, to złożę mandat, nie będę posłem i jestem wolny człowiek. Jaki cyrograf? Za pieniądze chcą być w Sejmie i robić to, kto da więcej? Składam mandat i to mnie uwalnia od jakichkolwiek zobowiązań.

Money.pl: Dziękuję za rozmowę.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)