„Nadęty buc”, „dupek”, „krętacz”, „narcyz”– takimi słowami były premier Józef Oleksy w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym opisywał swoich kolegów z lewicy… "Taśmy Oleksego" demaskują nie tylko język polityki.
Kilka dni temu na uczelni, gdzie dziekanem jednego z wydziałów jest Oleksy zorganizowano konferencję naukową z udziałem m.in. byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Obsługą medialną wydarzenia zajęło się biuro prasowe Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W dniu, kiedy tzw. „Taśmy Oleksego” ujrzały światło dzienne były premier miał problemy ze znalezieniem miejsca, w którym mógłby się ze wszystkiego wytłumaczyć. Sposób w jaki to robił pokazuje, że Oleksy stracił nie tylko przyjaciół…
W felietonie wykorzystano dźwięki Money.pl oraz zapis dźwiękowy rozmowy do której dotarł "Dziennik" i "Wprost".