"Zapraszam do komisji Przyjazne Państwo wszystkich jej przeciwników. Również tych najbardziej zawziętych. Myślę, że oni, w tym posełZbigniew Girzyńskizdejmując tą zbroję partyjną chce, jak każdy człowiek w Polsce, życie w naszym kraju było mniej upierdliwe" - mówi polityk PO,Janusz Palikot.
Polityk typowany na przewodniczącego sejmowej Komisji Przyjazne Państwo, mówi, że zostanie ona powołana prawdopodobnie w połowie stycznia. "Mamy społeczny mandat do prowadzenia działań wojennych" - grzmi Palikot jednocześnie zapowiadając, że komisja, która ma odbiurokratyzować gospodarkę zrobi dla niej wiele dobrego.
Na pierwszy ogień ma iść likwidacja setki "głupot", takich jak np. koncesja na zbieranie grzybów w pasie przygranicznym. "Pierwsze efekty będą w lutym i marcu. Latem nastąpią poważniejsze zmiany, a zasadnicza nastąpi za niecałe dwa lata" - mówi Palikot.