Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Kucharski
|

Piechociński: Nie jestem faworytem, wierzę, że wygram z Pawlakiem

0
Podziel się:
Piechociński: Nie jestem faworytem, wierzę, że wygram z Pawlakiem

Money.pl: Postanowił pan rzucić wyzwanie Waldemarowi Pawlakowi. Wicepremier nazwał pana smerfem marudą. Stwierdził, że powinien pan włączyć się w kampanię, a nie krytykować go po wyborach.

Janusz Piechociński, poseł PSL: No i fajnie. Smerfy to przecież urocza bajka. Nasze dzieci się na niej wychowały. I smerf ciamajda i smerf maruda i smerf pracuś mają swoich zawziętych zwolenników.

A mówiąc poważnie, ja nie oceniam Waldemara Pawlaka jako swojego wroga. Nie przenoszę tej rywalizacji w sferę emocji i wierzę, że mówiąc w ten sposób o mnie, miał po prostu zły dzień. Doceniam jego siłę i zalety. Nie koncentruję się na przypisywaniu mu wad. Każdy widzi jaki jest Waldemar Pawlak, a jaki jest Janusz Piechociński.

W takim razie jakim smerfem byłby Waldemar Pawlak?

Nie dam się sprowokować. Powtórzę jeszcze raz: Waldku, nie denerwuj się. W przyjaznej rywalizacji spotkamy się na kongresie i w demokratycznym głosowaniu rozstrzygniemy nasz spór. Tym razem Waldemar Pawlak nie będzie potrzebował wyszukanego na siłę kontrkandydata, jak to było podczas ostatnich wyborów.

Ale kongres PSL dopiero w przyszłym roku.

Teoretycznie tak. Ale wiele zależy od wyborów samorządowych. Jeżeli w nich wynik będzie kiepski, to liczę na to, że kongres zostanie zwołany wcześniej.

**

Żelichowski: Koalicja przetrwa, a Pawlaka nie trzeba wymieniać Czy tak kiepski wynik Waldemara Pawlaka w wyborach to początek końca PSL?**

Nie. PSL wielokrotnie udowadniał, że ma olbrzymie zdolności reaktywacji, bo jego siłą jest gigantyczna praca, którą na co dzień tysiące ludowców wykonują w terenie. Stąd gorycz z tego wyniku jest tak bolesna. Bo kandydat formacji, która ma dobrze ponad sto tysięcy legitymacji, nie uzyskał takiego wyniku, na jaki zasługuje. Teraz nie ma co obrażać się na wyborców, tylko wyciągnąć wnioski z tego wyniku.

Dlatego sięga pan po władzę? Bo koncepcja Pawlaka się nie sprawdziła?

To nie jest kwestia władzy. Niektórzy uważają, że najważniejszy jest ster, a ja ciągle powtarzam, że najważniejszy jest okręt, czyli PSL - polityczne centrum. Nie można oddać polskiej demokracji we władanie skrajnych formacji. Z jednej strony z narracjąJanusza Palikota,a Jackiem Kurskim z drugiej. Bo sprowadzi się to tylko do emocji i fajerwerków nienawiści.

A jaki jest pana pomysł na PSL?

Ja mówię bardzo wyraźnie, że jest miejsce na lepszy PSL. Aktywniejszy, czytelniejszy, racjonalniejszy w swoich zachowaniach. Dlatego właśnie rzuciłem rękawicę Waldemarowi Pawlakowi i powiedziałem wprost: Waldek, nie tylko polska demokracja, ale i PSL potrzebuje wyborów.

I w PSL jest miejsce na takie spory?

Moje działania i moja pozycja pokazują wyraźnie, że PSL jest demokratyczną partią, w której można głosić poglądy niepodobające się liderowi. Można mieć odmienne zdanie i można także mówić o tym, że jest potrzebna taka długa rywalizacja, po to żeby ludzie widzieli, że w partii toczy się twórczy spór. PSL to partia, gdzie w ramach jednego programu mogą się spierać politycy o różnych temperamentach i pomysłach na politykę.

**

Płaskoń: Festiwal PO trwa - Schrek, Gladiator i Dzień Świstaka Czyli co pan chce zmienić? Jaki ma być PSL z Januszem Piechocińskim na czele?**

Mój pomysł to PSL otwarte, komunikatywne, przyjazne ludziom, bardzo aktywne i wyraziste. Ale to nie będzie wyrazistość krzyku, odbierania dobrych intencji innym. To ma być wyrazistość dzięki klarowności programu, otwartości na debatę, jak również umiejętności przyciągania ludzi, którzy mają inne poglądy, ale potrafią zrobić coś razem tam, gdzie się zgadzamy.

Czyli wchodzenie w koalicję z każdym?

Po pierwsze, o koalicjach decydują wyborcy. Żeby móc wchodzić w koalicję, to trzeba mieć określoną siłę głosu. Czyli nie chodzi tu tylko o zdolność koalicyjną jako dostosowywanie się do innych partnerów. To również zdolność w przekonywaniu do swoich własnych argumentów.

Słowem, koalicje tak, ale na podstawie takich wyborów, które określą, z którym partnerem jesteśmy w stanie zrobić więcej dla Polski. Oczywiście przy doraźnym rozumieniu ograniczeń i tego, co jest możliwe do zrobienia dziś, a co jest możliwe do zrobienia jutro.

Jesteście gotowi w imię koalicji zrezygnować ze swojego programu?

Jeśli można polskie sprawy popchnąć do przodu o 20, 30, czy 40 procent swojego programu, to warto się tego podejmować, a nie obrażać na rzeczywistość, czekając na możliwość realizacji stu procent programu.

A nie jest tak, że kolejne koalicje powodują, że macie coraz mniejsze poparcie? Gdy wchodziliście w koalicję z Platformą Obywatelską, poparcie PSL-u wynosiło około 9 procent, a teraz podczas wyborów prezydenckich szef ugrupowania dostał 1,8 procent głosów.

To były wybory, w których oceniano kandydatów, nie tylko za program, który mieli w kampanii, ale też za działania w przeszłości. Oceniano również zaangażowanie w kampanii. I okazało się, że nasza kampania nie wzbudziła żadnych emocji, nawet merytorycznych. W związku z tym zamiast obrażać się na wyborców, warto popatrzeć co zmienić w programie i w komunikacji z wyborcami.

Twierdzę, że polska demokracja bez silnego centrum nie ma racji bytu. A to centrum trzeba budować na bazie silnego PSL, które jest formacją między wielkim miastem, a krajem za wielkim miastem.

Jakie ma pan szanse wygrać? Mówiąc kolokwialnie, czy szable już policzone?

Ja rozumiem, że jadę na ten kongres z pozycji takiej jak Urugwaj, czy Paragwaj, na mistrzostwa świata. A Waldemar Pawlak jedzie jako faworyt, typu Włochy, czy Francja.

Włochy odpadły z mundialu dość szybko.

No właśnie. To jest turniej i wszystko może się zdarzyć. Ja nie uczestniczę w spisku, czy w obalaniu legalnie wybranej władzy. Ja tylko zapowiadam, że w ramach demokratycznego statutu, w demokratycznej formacji, w demokratycznym społeczeństwie stawiam się do dyspozycji partii. I liczę, że moja koncepcja wygra.

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)