Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Osiecki
|

Streżyńska: Neostrada bez telefonu stanieje!

0
Podziel się:
Streżyńska: Neostrada bez telefonu stanieje!

Money.pl: Dlaczego Urząd Komunikacji Elektronicznej zdecydował się nałożyć na Telekomunikację Polską największą karę w historii tej firmy? Karę wynoszącą 338,97 mln zł!

Anna Streżyńska, *prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej:* Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ nasze decyzje są przez tę firmę lekceważone. TP wielokrotnie złamało prawo nie dostosowując się do wymagań UKE. To właśnie leżało u podstawy tego, że obecna kara jest bardzo wysoka. Tak kwota jest również wyrazem naszej negatywnej oceny postawy TP wobec regulatora.

ZOBACZ TAKŻE:

Rekordowa kara dla TP SAA sama kara bezpośrednio dotyczyła sprawy związanej z usługą neostrada, ale neostrady świadczonej odrębnie od abonamentu, czyli tzw. "gołej neostrady". Uznaliśmy, że trzeba pokryć koszty utrzymania łącza i TP może wprowadzić taką opłatę obok samej opłaty za Neostradę. Niestety opłata, jaką TP zastosowała, jest zdecydowanie za wysoka w stosunku do tego, co uważamy za uzasadnione kosztowo.
Telekomunikacja Polska nie udowodniła, że musi ponosić inne koszty, a przekazane przez nią materiały dowodowe były wzajemnie sprzeczne oraz niespójne i wskazywały raczej na chaos myślowy niż na jakieś sprecyzowane stanowisko to zdecydowaliśmy o nałożeniu tej kary.

Money.pl: Telekomunikacja nie przejmuje się kolejnymi nakładanymi na tę firmę karami. Czy ta megakara przyniesie jakikolwiek skutek?

A.S.: Podejrzewam, że będzie nadal taka sytuacja, jak obecnie. Jest to utrwalona polityka tej spółki, wynikająca z poczucia bezkarności. Nakładane przez UKE kary podlegają weryfikacji w procesie odwoławczym, a to może trwać nawet dwa lata i TP do czasu zakończenia procedur nie musi ich płacić. A w związku z tym firma nie czuje ich dolegliwości.
Obawiam się, że i w tym wypadku kara nie spowoduje spełnienia przez TP oczekiwań regulatora. Jest to jednak jedyny środek egzekucyjny, jaki UKE posiada w podobnych sprawach konsumenckich.
Nie mogliśmy nie zastosować tego środka i bezradnie patrzeć jak klienci mają narzuconą cenę, która jest zdecydowanie za wysoka, więc zniechęca ich do korzystania z usługi "gołej neostrady".

Money.pl: Czy nie ma pani poczucia żalu do Komisji Europejskiej, która teoretycznie powinna dbać o konkurencję, a zamiast wspomóc UKE w walce z TP straszy regulatora Trybunałem UE z powodu nakładania na Telekomunikację Polską wysokich kar?

A.S.: Nie mam do komisji żalu o to, że nie wypełnia swoje roli obrońcy konkurencji i konsumenta tylko grozi regulatorowi.
Raczej mam żal o to, że komisja wypowiada się nieprzychylnie o naszych rozstrzygnięciach zanim się z nimi zapozna. Ta decyzja nie była konsultowana z komisją w związku z tym KE nie zna jej treści. Dlatego jestem zaskoczona, że Komisja z góry zakłada, że ta decyzja o ukaraniu TP jest sprzeczna z oczekiwaniami KE wobec polskiego regulatora. Moim zdaniem ta decyzja nie jest sprzeczna i bardzo dobrze uwzględnia nasze ostatnie dyskusje z KE na temat tego, w jakim zakresie powinniśmy regulować ten rynek, a w jakim nie.
W związku z tym mam żal do KE o pewną pochopność w ocenie. No cóż przede mną jest teraz kwestia wytłumaczenia komisji, jaka jest różnica między jej przedwczesnymi ocenami, a rzeczywistą treścią te decyzji.

Money.pl: Sprawa najważniejsza dla tysięcy internautów: kolejna kara na TP została nałożona, ale czy neostrada w końcu stanieje?

A.S.: UKE musi doprowadzić do tego, żeby TP wykonała naszą decyzję z lata ubiegłego roku, która nakładała a tę firmę obowiązek udostępnienia innym operatorom łączy w celu świadczenia przez nich usługi "gołego internetu".
Telekomunikacja Polska nie wypełniła tej decyzji prezesa UKE i w umowach zawartych z operatorami konkurencyjnymi, którzy teraz weszli na rynek, wykluczyła taką możliwość. Jest już w toku postępowanie, które ma na celu wymuszenie tego świadczenia i wówczas inni operatorzy będą mogli przejąć abonentów TP chcących korzystać tylko z "gołego internetu" i świadczyć im takie usługi. Oni jak to bywa w takich sytuacjach, zaoferują niższe ceny i w ten sposób osiągniemy ten cel, tylko później niż chcielibyśmy!

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)