Premier Donald Tusk uważa, że sytuacja w Gruzji wymaga odważnej i rzetelnej polityki. W ten sposób szef rządu skomentował ostatnie działania prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
W piątek do Tbilisi wylecieli wysłannicy prezydenta, którzy z przedstawicielami gruzińskich władz mieli rozmawiać o napiętej sytuacji w stosunkach między Moskwą a Tbilisi. Powodem napięcia jest niedawna decyzja prezydenta Putina o zacieśnieniu współpracy z separatystycznymi gruzińskimi republikami - Abchazją i Osetią Południową.
Zdaniem premiera Tuska w tej sytuacji polityka wobec Gruzji powinna być bardzo przemyślana.