*"Sytuacja w służbach specjalnych zagraża bezpieczeństwu państwa. Nikt ich nie kontroluje" - ostrzegaZbigniew Wassermanz PiS. *Za taki stan rzeczy Wasserman obwinia rząd PO i premieraDonalda Tuska, który nie panuje nad służbami specjalnymi. Dowodem tego ma być dymisja Pawła Grasia z funkcji pełnomocnika rządu ds. tych służb.
Zdaniem Wassermana decyzjaPawła Grasiao odejściu była dowodem jego bezradności. "Nikt nie chce być figurantem w realizowaniu tak odpowiedzialnej funkcji jaką jest nadzorowanie służb specjalnych" - mówi Wasserman.
Poseł PiS uważa także, że nad służbami faktycznie nikt nie sprawuje kontroli. "Nie sądzę aby premier, który jest zwierzchnikiem szefów służb był wstanie realizować nad nimi funkcję kontrolną i nadzorczą. To prowadzi do zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
ZOBACZ TAKŻE:
Paweł Graś odszedł z rządu