"Kaczyński podjął decyzję aby postawić mnie poza partią" - mówiPaweł Zalewski.
"Zobaczymy czy podtrzyma ją na sobotnim kongresie" - zastanawia się zawieszony w prawach członek PiS-u. Niewykluczone, że po jego zakończeniu Zalewski, Ujazdowski i Dorn zostaną usunięci z partiiJarosława Kaczyńskiego.
Paweł Zalewski został zawieszony w prawach członka partii, zaraz po tym jak PO zapronowało mu fotel przewodniczącego komisji Spraw Zagranicznych.
Razem z nim na boczny tor odsunięto takżehref="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/ujazdowski,kazimierz;michal,polityk,413.html">Kazimierza UjazdowskiegoiLudwika Dorna. "To dla mnie bardzo trudna sytuacja" - przyznaje Zalewski.
W środę zawieszona trójka wystosowała list do delegatów na kongres PiS-u. Napisali w nim, że w PiS-ie zapanował strach, gdyż każda próba krytyki władzy może zakończyć się wydaleniem z partii.
Natomiast zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, Zalewski, Dorn i Ujazdowski swoim działaniem tylko szkodzą PiS-owi.
Z kolei według Zalewskiego, podjęte przez zawieszoną trójkę działania mają doprowadzić do reformy w partii. Słowa Kaczyńskiego poseł uważa za insynuacje.