Spowolnienie amerykańskiej gospodarki i osłabienie dolara gwałtownie zmniejszyły ilość pieniędzy jaką Meksykanie - pracujący za granicą - wysyłają do domów.
Jak podał meksykański bank centralny w lipcu kwota przelewów była o blisko 7 proc. niższe niż przed rokiem.
Pieniądze od emigrantów to drugie po dochodach z ropy, największe źródło legalnych dochodów Meksyku.
Ponad 20 proc. Meksykańskich emigrantów pracuje w przeżywającej kłopoty branży budowlanej. Jesus Cervantes, dyrektor departamentu pomiarów ekonomicznych Banku Centralnego w Meksyku przyznał w rozmowie z BBC, że sytuacja Meksykanów pracujących w USA skomplikowała się po wybuchu kryzysu subprime.
Na dodatek meksykańskie rodziny często uzależnione od pieniędzy przesyłanych zza granicy cierpią z powodu osłabienia amerykańskiej waluty. Tylko w tym roku dolar stracił w stosunku do peso 8 procent.
- ZOBACZ TAKŻE: